Reklama

Jak pozbyć się bólu głowy

Czasami opasuje jak obręcz, innym razem zlokalizowany jest po jednej stronie. Pojawia się nagle i nie daje żyć. Jak sobie pomóc?

Przyczyn bólu głowy jest mnóstwo. Najczęściej to tzw. bóle samoistne, wywołane stresem, zmęczeniem, przejedzeniem lub głodem, zmianą pogody czy wahaniem hormonów.

Napięciowy


Jest tępy i mocno ściska głowę. Mięśnie szyi i karku sztywnieją. Wywołuje go stres, brak snu, przemęczenie lub alkohol. Pomaga aromaterapia. W skronie, w zagłębieniach obok oczu, za uszami i nad karkiem wmasuj kilka kropel olejku lawendowego. Spróbuj także automasażu głowy. Delikatnie uciskaj obie strony czaszki, zaczynając od czoła ku szczytowi głowy. Pomoże też spacer i wyciszenie.

Reklama

Migrena


Występuje znacznie częściej u kobiet niż u mężczyzn. Ból jest pulsujący, zlokalizowany po jednej stronie, a towarzyszą mu nudności i wymioty, zaburzenia wzroku, światłowstręt, nadwrażliwość na dźwięk oraz zapach. Napad trwa od kilku do kilkudziesięciu godzin.

Może być wywołany przez emocje, zmiany pogody lub pokarm (np. żółte sery, wino). Połóż na czoło okład z lodu i jednocześnie zanurz stopy w gorącej wodzie. Wypij 3 szklanki wody i ułóż się płasko do snu w zaciemnionym pokoju, z zimnym okładem na czole.

Klasterowy

Najczęściej dotyka mężczyzn między 20. a 40. rokiem życia. Jego napady występują w "wiązkach", tzw. klasterach (od ang. cluster, czyli wiązka). Ból zaczyna się w okolicy oka, promieniuje na połowę twarzy, a potem szybko narasta.

Często towarzyszy mu zatkany nos i łzawienie oka. Zazwyczaj trwa ok. 30 minut, ale może nawracać kilka razy w ciągu doby. Oddychaj głęboko. Przy wdechu odchyl głowę do tyłu, przy wydechu pozwól jej opaść na klatkę piersiową. Profilaktycznie zażywaj magnez.

Gdy zmienia się pogoda

Ból głowy szczególnie daje się we znaki, gdy skacze ciśnienie i temperatura oraz występują silne wiatry i opady. Możesz go złagodzić, biorąc ciepłą kąpiel z dodatkiem olejku rozmarynowego lub lawendowego. Pomoże też posmarowanie skroni maścią miętową lub wąchanie lawendy.


Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy