Reklama

Gdy ssie w żołądku...

Helicobacter pylori – drobnoustrój, który wywołuje wrzody, jesienią intensywnie się namnaża. Jeśli masz niepokojące objawy, zareaguj natychmiast.

Tak mnie ciśnie w żołądku, muszę wstać i coś zjeść, bo do rana chyba zwariuję - powiedziała Anna (76) do męża, który obudził się, gdy wstawała z łóżka. Zegar wskazywał trzecią w nocy. To zdarzało się coraz częściej - przypominające dotkliwy głód ssanie wybudzało ją ze snu. Dolegliwości zaczęły się, gdy jej jedyna córka Ewy brała rozwód - sądowe batalie ciągnęły się miesiącami, bo rodzice wykłócali się o prawo opieki nad dzieckiem.

Anna z mężem bardzo wspierali Ewę i przypłacili to silnym stresem. Choć koszmar już się skończył, a córka z wnuczkiem zamieszkali z nimi, dolegliwości żołądkowe Anny nie mijały. Bezpośrednio po posiłkach odczuwała bóle brzucha, potem dokuczała jej zgaga. Była tak uciążliwa, że Anna nie ruszała się nigdzie bez tabletek, które ją łagodziły. Bliscy sugerowali kobiecie, żeby poszła do lekarza.

Reklama

Ona wciąż bagatelizowała problemy, zrzucając je na karb niewłaściwej diety. - Przecież odżywiamy się normalnie, poza tym wszyscy jemy to samo i nikomu nic nie jest, tylko ciebie ciągle coś boli - tłumaczył zaniepokojony mąż. Pod wpływem jego nalegań zmęczona dolegliwościami Anna w końcu zapisała się do lekarza.

- Przede wszystkim zrobimy test na obecność bakterii Helicobacter pylori - zapowiedział, gdy usłyszał, co dolega pacjentce. - Objawy, które pani zgłasza, wskazują na wrzody żołądka. A wywołuje je, aż w około 80% przypadków, właśnie ta bakteria. Chociaż niektórzy są jej nosicielami, a mimo to nie chorują.

- A jeśli się okaże, że mam tę bakterię, to jak będzie wyglądać leczenie? - spytała Anna.

- Dostanie pani antybiotyki i leki zmniejszające wydzielanie kwasu solnego. Jeśli zajdzie potrzeba, zrobimy gastroskopię, żeby obejrzeć błonę śluzową żołądka - powiedział.

Co jeszcze zalecił lekarz?

Przed posiłkiem pić wodę z siemieniem lnianym - chroni podrażnioną błonę śluzową żołądka - łyżkę nasion zalać szklanką wrzątku i gotować 15 minut. Pić, jak wywar będzie letni.

Nie nadużywać leków, zwłaszcza z NLPZ (kwas acetylosalicylowy, ibuprofen itd.) - sprzyjają rozwojowi wrzodów.

Nie pić kawy, alkoholu, nie palić papierosów. Unikać gorących napojów i potraw.

Jadać posiłki regularnie - mniejsze i częściej. Zamiast potraw smażonych - duszone i gotowane. Unikać ostrych przypraw, octu, a także jedzenia surowych warzyw i owoców.

Zastosować kurację sokiem ze świeżej kapusty - wypijać od dwóch do czterech szklanek dziennie przez 3-6 tygodni.

Zobacz również:


Na Żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy