Reklama

Gdy boli ucho

Pulsuje, świdruje, przeszywa... Nie czekaj, aż ból sam przejdzie. Możesz go uśmierzyć!

Nie ma z nim żartów, trzeba iść do laryngologa, bo powikłania nieleczonego ucha mogą być niebezpieczne. Ale pierwszej pomocy udzielisz sobie na własną rękę.

Wyciśnij sok z kilku świeżych listków bazylii i zaaplikuj trzy krople do ucha. Możesz też użyć liści mięty. Nie stosuj gotowego olejku miętowego, bo nasila ból (jest zbyt intensywny). 

Sokiem z  rozgniecionego ząbka czosnku nasmaruj ucho od wewnątrz. Jedną, dwie cebule drobno zetrzyj na tarce, odcedź sok. Wpuść do ucha dwie krople dziennie. Trzy łyżki oliwy lekko podgrzej, wlej do ucha. 

Reklama

Masaże i ciepłe okłady. Głaszcz ucho palcem wskazującym z góry na dół. Potem delikatnie rozciągaj płatek ucha i  małżowinę.

Kolejny etap to pocieranie ucha (także od góry do dołu) ruchami okrężnymi palca wskazującego. Na koniec złap ucho i delikatnie potrząsaj, lekko je uciskając. Żuj gumę - to odtyka trąbkę Eustachiusza, a to właśnie w tej części ucha gromadzą się płyny, które powodują nacisk i ból. W skórę wokół ucha wetrzyj odrobinę olejku kamforowego. Przyłóż do ucha ciepły termofor lub butelkę z ciepłą wodą. Pomaga też ciepły nawiew z suszarki do włosów. 

Zobacz także: 

Twoje Imperium
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy