Reklama

Dlaczego urazy głowy są takie groźne?

Zdarza się, że nawet te z pozoru lekkie mogą stanowić zagrożenie życia.

Pacjentka uderzyła głową o otwarte drzwi szafki kuchennej. Jak podawała, "chyba nie straciła przytomności, jednak na chwilę ją zamroczyło, aż musiała usiąść na podłodze". Początkowo nie chciała wzywać pogotowia, jednak po kilku godzinach zrobiło jej się słabo, pojawiły się nudności i wymioty.

Trafiła do izby przyjęć szpitala. W badaniu neurologicznym nie stwierdzono odchyleń, ale w tomografii komputerowej głowy opisano krwiak przymózgowy. Po konsultacji neurochirurgicznej zdecydowano o leczeniu operacyjnym.

Przyczyny

Większość drobnych urazów głowy, którym nie towarzyszy utrata przytomności i przerwanie ciągłości skóry, nie wymaga konsultacji z lekarzem. Te z rozcięciem skóry głowy potrzebują zszycia rany i założenia opatrunku, po czym można bez obaw wrócić do domu.

Reklama

Najbardziej niebezpieczne są urazy, w których dochodzi do utraty przytomności. Sytuację taką nazywamy wstrząśnieniem mózgu. Występuje wtedy krótkotrwała utrata przytomności, często niepamięć momentu urazu oraz krótkiego czasu poprzedzającego go. Samo wstrząśnienie mózgu nie zawsze wiąże się z uszkodzeniem mózgu, jednak na skutek urazu może dojść do jego stłuczenia i krwawienia wewnątrzczaszkowego. Dlatego jak najszybciej powinniśmy trafić wówczas do szpitala. To szczególnie ważne w przypadku osób starszych i przyjmujących leki przeciwzakrzepowe.

Niezależnie od czasu, jaki upłynął od urazu, do szukania pomocy lekarza powinny nas skłonić takie objawy, jak:

- nadmierna senność,

- nudności i wymioty,

- zawroty i bóle głowy,

- zaburzenia równowagi,

- problemy z koncentracją,

- zaburzenia kontaktu.

Postępowanie

W izbie przyjęć szpitala nasz stan oceni lekarz neurolog. Następnie wykona tomografię komputerową głowy.

Każdy pacjent po świeżym urazie głowy (do 24 h) z utratą przytomności powinien być hospitalizowany na oddziale chirurgicznym. Obserwacja jest konieczna, bo w ciągu pierwszych godzin po urazie świeża krew może nie być widoczna w tomografii. Narastający krwiak stanowi zagrożenie życia, a hospitalizacja zwiększa szansę jego wczesnego wykrycia.

Po dobie pobytu na oddziale wykonuje się kontrolne badanie tomografii i jeśli jest prawidłowe, możemy wrócić do domu. Jej wynik jest istotny również w przypadku urazu, do którego doszło wcześniej niż 24 h.

Powikłania

Najgroźniejszym jest krwiak, czyli krew wylewająca się z uszkodzonego naczynia do mózgu (krwiak śródmózgowy) lub na zewnątrz mózgu (krwiak przymózgowy).

Nie każdy krwiak wymaga leczenia operacyjnego. W przypadku zmian bez objawów neurologicznych wystarczy obserwacja w oddziale neurologicznym, leżenie w łóżku i unikanie wysiłku. Długość hospitalizacji jest uzależniona od różnych czynników, zwykle trwa 2-3 tygodnie.

O leczeniu operacyjnym decyduje neurochirurg. Zabieg polega na wykonaniu niewielkiego otworu w kości czaszki i odessaniu krwi. W większości przypadków przynosi to dobre efekty. Wynik operacji uzależniony jest od wielkości krwiaka, jego lokalizacji, ciężkości urazu, wieku i obciążeń pacjenta. Po leczeniu operacyjnym chory zwykle trafia na kilkutygodniową obserwację na oddział neurologiczny.

Zobacz także:

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy