Cztery sposoby na menstruację "less waste"
Filozofia zero waste coraz mocniej puka do drzwi świata produktów higieny intymnej. Okazuje się, że kubeczki menstruacyjne, o których najczęściej mówi się w tym kontekście, nie wyczerpują możliwości zakupowych konsumentek chcących postawić na ekologiczne rozwiązania. Podpowiadamy, na co warto zwrócić uwagę przy wyborze okresowych produktów i jak poznać te biodegradowalne.
Coraz więcej kobiet przekonuje się do kubeczka menstruacyjnego, którego żywotność jest bardzo długa (do kilku lat), i który pozwala zminimalizować ilość odpadów do zera. Ten sprytny przedmiot wykonany z elastycznego silikonu medycznego jest całkowicie wolny od wszelkiego rodzaju chemicznych dodatków. Do tego jest bardzo wygodny w użytkowaniu - można opróżniać go nawet co 12 godzin, umyć i użyć ponownie. Został stworzony po to, aby kobiety mogły czuć się znacznie bardziej komfortowo podczas okresu, a dodatkowo dzięki temu, że jest produktem wielorazowego użytku idealnie wpisuje się w filozofię zero waste. Wystarczy dokładnie go umyć i schować do małego, bawełnianego woreczka, gdzie będzie czekał do kolejnej miesiączki.
Zdecydowana większość podpasek dostępnych na rynku jest częściowo wykonana z tworzyw sztucznych, które nie ulegają rozkładowi. Wiele z nich trafi do oceanów, dokładając się do rosnącej powłoki śmieci na ich powierzchni. Tworzywa sztuczne mogę też podrażniać skórę i sprawiać, że szybciej się poci. Na polskim rynku znajdziemy już jednak wkładki wykonane z biodegradowalnych materiałów, na przykład te oferowane przez Your Kaya, zrobione z organicznej bawełny niebielonej chlorem. Ich tył i indywidualne owijki powstały z w pełni biodegradowalnego i kompostowalnego biopolimeru ze skrobi kukurydzianej.
Także konwencjonalne tampony wykonane są często z syntetycznych materiałów, np. sztucznego jedwabiu. Często zawierają też syntetyczną owijkę lub sznurek. Można jednak znaleźć takie, które także w 100% stworzone są z organicznej bawełny. Pozbawione syntetycznych dodatków, barwników i substancji zapachowych, ulegają pełnej biodegradacji.
Kolosalne znaczenie dla oceny produktu pod kątem zero waste, ma jego opakowanie, które w przypadku większości konwencjonalnych podpasek jest wykonane z plastiku. Mamy jednak coraz większy wybór tych dostępnych w papierowych pudełkach. Jeśli kupujemy podpaski lub tampony online, zwróćmy uwagę, czym wypełniony jest karton - materiałami syntetycznymi, czy może rozpuszczalnym w wodzie skropakiem.
- Działanie w duchu less waste oznacza wzięcie odpowiedzialności za to, co dzieje się z produktem, zanim trafi w nasze ręce, i za to, co stanie się z nim po wyrzuceniu - tłumaczy Kaja Rybicka, założycielka Your Kaya. - Dlatego warto podejść do sprawy kompleksowo i zainteresować się nie tylko tym, jakich materiałów używa dana marka, ale także - w co pakuje swoje produkty i w jaki sposób dostarcza je swoim konsumentkom.
