Reklama

Co gryźć na zdrowie?

Piękne zęby do końca życia? To możliwe. Raz na rok odwiedzaj dentystę, na co dzień dbaj o higienę i... chrup nimi to, co dostarcza im zdrowych składników.

Żeby mieć zdrowe zęby, nie ma wyjścia - należy regularnie odwiedzać dentystę! Ale jeśli będziesz jeść dużo tego, co służy twemu uzębieniu, dentysta nie będzie miał nic do roboty!

Z jabłkiem jak w raju

Dzięki bogactwu witaminy C i składników mineralnych owoce wzmacniają kość zębową. Zawierają jednak dużo cukru, który jest pożywką dla bakterii wywołujących próchnicę. Są jednak bezpieczne dla zębów owoce: jabłka! 

Dostarczając zębom cennych składników i naturalnie oczyszczając jamę ustną z resztek jedzenia, nie zostawiają szkodliwych cukrów i kwasów. 

Reklama

Jedząc codziennie przynajmniej jedno jabłko, pobudzisz wydzielanie śliny, z pomocą której wypłuczesz resztki pożywienia z przestrzeni między zębami i ochronisz je przed działaniem szkodliwych substancji.

Zagrożenie próchnicą zmniejszysz, jedząc od razu całe jabłko, a nie podjadając w kawałkach przez cały dzień (inne owoce zjadaj również na raz!).

Po zjedzeniu jabłka odczekaj przynajmniej pół godziny, zanim umyjesz zęby. Robiąc to bowiem od razu, dodatkowo narazisz je na demineralizację szkliwa. 

Przegryź serem

Ser dostarcza wapnia, które jest głównym budulcem zębów i chroni je przed groźnymi chorobami. 

Żółty ser zawiera również difosforany (naturalnie występujące w nabiale). Co ciekawe, te same związki są wykorzystywane w produkcji past do zębów! Difosforany wspomagają odbudowę szkliwa zębowego i chroniące dziąsła.

Dlatego jeśli lubisz podjadać, np. w trakcie oglądania telewizji, odstaw słodycze (chyba nie trzeba wyjaśniać dlaczego!). Zamiast cukierków naszykuj sobie pokrojony w kostkę ser. Podjadanie wprawdzie tuczy, ale jeśli już musisz, rób to z najmniejszą szkodą dla zębów.

Z ości do kości

By organizm dobrze wchłaniał wapń z sera, potrzebna jest do tego witamina D!  Najlepszym jej źródłem są tłuste ryby morskie, szczególnie makrela, tuńczyk, łosoś, halibut.

Witamina D nadaje zębom blask i twardość. Odpowiada też za prawidłową mineralizację szkliwa.  Nie zapominaj o tym, żeby ryby gościły na twoim stole regularnie, najlepiej dwa razy w tygodniu. Niekoniecznie muszą stanowić główne danie obiadowe! Zdrowe są też ryby z puszki, np. na kanapkach i w pożywnych pastach. Uwaga, sardynki i szprotki jedz razem z ośćmi!

Brokuły ratują dziąsła

Wśród warzyw najkorzystniej na zęby wpływają brokuły. Chronią bowiem przed chorobami dziąseł! Są najbogatszym naturalnym źródłem koenzymu Q10, który zwiększa odporność zębów, wpływa na kondycję przyzębia i chroni dziąsła przed drobnoustrojami wywołującymi paradontozę, na którą cierpi obecnie większość dorosłych Polaków.  

Brokuły dostarczają bardzo dużych ilości wapnia, ważnego dla kośćca i zębów. Warto wiedzieć, że to warzywa bardzo cenione przez stomatologów! Brokuły zapobiegają bowiem odsłanianiu się szyjek zębowych. I choćby z tego powodu powinny na stałe zagościć w naszych jadłospisach - od najmłodszych lat.  Zrób więc, co możliwe, żeby twoje dzieci i wnuki polubiły ich smak!

Warto jeść brokuły jako osobne danie, lekko obgotowane. Rozgotowane w zupie są niemal pozbawione najcenniejszych wartości odżywczych.

Marchewka do rączki

Pogryzanie marchewki to najskuteczniejszy sposób na utrzymanie zdrowych zębów od dziecka. Surowa marchew formuje prawidłowy zgryz. Dobrze jest ją podawać, ledwo zaczną się dziecku wyrzynać pierwsze zęby.  W marchewce jest poza tym mnóstwo witaminy A, niezbędnej w procesie tworzenia się zębów i w produkcji śliny. To również składnik odpowiadający za gojenie się ran w jamie ustnej. 

A  surowa marchew może awaryjnie... zastąpić szczoteczkę do zębów! Oczyszcza bowiem przestrzenie międzyzębowe z resztek pokarmu, chroniąc przed kamieniem nazębnym.

Truskawki zęby wybielą

Są czerwone, ale zawierają składniki, które rozjaśniają zęby.  Zawierają kwas jabłkowy, wchodzący w skład past wybielających. Truskawki warto jeść jak najczęściej, bo zapobiegają osadzaniu się kamienia na zębach i chronią przed zapaleniem jamy ustnej. 

Oczyszczają miejsca chorobowo zmienione w zębach i dziąsłach, mają właściwości regenerujące.  Dojrzewają do końca lata, choć jest ich teraz mniej, ale wystarczy garstka, by twoje zęby poczuły ich dobroczynną moc.

Julia  Tanianis

Twoje Imperium
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy