Reklama

Antykoncepcja w dojrzałym wieku

​Płodność kobiety wraz z wiekiem wyraźnie maleje. Jej szczyt przypada na wiek 20-25 lat. Po 40. urodzinach prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest już o 60 proc. mniejsze niż u dwudziestolatki, a po ukończeniu 45 lat wynosi tylko 2-3 proc. Nie oznacza to jednak, że jest niemożliwe.

Dlatego kobiety aktywne seksualnie, które nie planują już zajść w ciążę, powinny poprosić lekarza o dobranie odpowiedniej dla nich formy antykoncepcji i stosować ją aż do menopauzy (czyli średnio do około 50-51 r.ż.).

Przed menopauzą

Przyczyną obniżającej się zdolności rozrodczej u kobiet po 45. r.ż. są zaburzenia owulacji i spadek ilości pęcherzyków jajnikowych. Jajniki wydzielają coraz mniej estrogenów, by wraz z ustaniem miesiączek praktycznie zaprzestać produkcji tych hormonów. Pogarsza się również jakość komórek jajowych. Ciąża po 45. roku życia jest obarczona podwyższonym ryzykiem powikłań - większym prawdopodobieństwem wad genetycznych i zahamowania wzrostu płodu. Kobietom w ciąży grozi także nadciśnienie tętnicze, cukrzyca ciążowa czy powikłania zakrzepowo-zatorowe.

Reklama

W okresie przedmenopauzalnym występują nieregularne, obfite miesiączki. Kobieta często nie jest w stanie określić swoich dni płodnych. Dlatego stosowanie antykoncepcji może być jedyną pewną metodą zapobiegania ciąży.

Pomocne hormony

Wybór właściwego rodzaju antykoncepcji musi uwzględniać stan zdrowia kobiety. Wiek okołomenopauzalny związany jest z podwyższonym ryzykiem chorób układu sercowo-naczyniowego i metabolicznych (np. cukrzycy). Dobrana przez ginekologa metoda zapobiegania ciąży powinna więc być wysoce skuteczna, ale przede wszystkim bezpieczna dla zdrowia. Najczęściej zaleca się dwuskładnikową antykoncepcję hormonalną lub hormonalną wkładkę wewnątrzmaciczną.

Można stosować również metody barierowe (np. prezerwatywy, środki plemnikobójcze), jednak są one mniej pewne i nie niosą dodatkowych korzyści dla zdrowia. Natomiast terapia hormonalna w formie pigułek lub plastrów o obniżonej dawce hormonów spełnia wiele funkcji. Łagodzi ona objawy przedmenopauzalne: nieregularne krwawienia, plamienia między miesiączkami, uderzenia gorąca, wahania nastroju. Zapobiega osteoporozie, łagodnym torbielom i nowotworom jajnika. Ten rodzaj antykoncepcji jest jednak odpowiedni tylko dla kobiet bez nadwagi, niepalących i nieobciążonych chorobami.

Inne metody


Dla kobiet z nadwagą, palących, z nadciśnieniem tętniczym lub cukrzycą alternatywą będą metody oparte wyłącznie na hormonach gestagenach, np. minipigułka, implant podskórny lub wkładka wewnątrzmaciczna. Wkładka odznacza się wygodą stosowania, bo hormony z niej uwalniane występują w surowicy krwi jedynie w śladowych stężeniach, nie powodując ogólnoustrojowych działań niepożądanych.

Zapobiega również nieprawidłowym rozrostom błony śluzowej macicy (endometrium), mogącym prowadzić do nowotworu. U kobiet, które osiągnęły wiek przewidywanej menopauzy (czyli 50. r.ż.), należy rozważyć, czy dalsza antykoncepcja jest konieczna. Jeżeli ocena płodności wskazuje na wygaśnięcie czynności jajników, lekarz może zaproponować odstawienie leków lub zamianę ich na hormonalną terapię zastępczą (uzupełniającą niedobór hormonów).

Badania menopauzalne

Płodność można określić za pomocą badania stężenia hormonów: AMH, FSH i estradiolu. W okresie okołomenopauzalnym AMH występuje w bardzo niskich stężeniach. Aby sprawdzić jego poziom, wykonuje się test krwi (cena: ok. 200 zł).

Wartości FSH powyżej 30, stwierdzone 2 razy w odstępie 6-12 tygodni, wskazują na niepłodność. Natomiast stężenie estradiolu początkowo rośnie, a po menopauzie obniża się do wartości bliskich zeru. Cena badania obu hormonów wynosi ok. 30 zł.

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy