Rozrzutny mąż
Twój partner wydaje na przyjęcia i drogie gadżety, ale zapomina o rachunku za prąd? Przeczytaj...
Naukowcy z Londynu przeprowadzili badanie, z którego wynika, że ludzie mający impulsywny stosunek do pieniędzy są bardziej skłonni do palenia, łatwiej tyją, częściej romansują. Nie potrafią odroczyć otrzymania przyjemności, muszą ją mieć natychmiast.
Powiedz partnerowi, czego się obawiasz. Wytłumacz mu, że złe gospodarowanie pieniędzmi może doprowadzić do tego, że będziecie żyć na kredyt. Nie wierz w jego zapewnienia, że „jakoś to będzie”. Masz prawo do poczucia bezpieczeństwa. Wspólnie, z ołówkiem w ręku, opracujcie nowy plan gospodarowania domowym budżetem.
Załóżcie zeszyt wydatków. Ustalcie, ile możecie wydać i na co. Postarajcie się jednak zostawić pewną pulę na niezaplanowane szaleństwa. To nie musi być duża suma. Nie rezygnujcie z przyjemności, bo wtedy będzie Wam ciężko wytrwać.
Wprowadź system kar i nagród. By twój plan lepszego gospodarowania pieniędzmi się powiódł, musisz wyznaczyć nagrodę. To może być wspólny wypad na kolację. Ale jeśli partner np. nie zastosuje się do ustaleń, zastosuj karę – to może być np. brak ulubionej kawy albo przekąski.
Zadbaj o rozdzielność majątkową. Jeśli twój partner nie przyjmuje takiej zmiany, pogódź się z tym, że on jest dla siebie ważniejszy niż wasz związek i już zawsze będziesz się martwić o pieniądze. Odpowiada ci ta rola? Dlatego warto zapewnić sobie prawną ochronę przed ponoszeniem finansowej odpowiedzialności za ewentualne kłopoty męża.
Na żywo 43/2011
