Dzielimy się pracą
Gdy wszystko spoczywa na naszej głowie, sięgnijmy po sposoby sprawdzone w biznesie. Zostańmy menadżerkami i odzyskajmy utracony czas!
Prowadzenie domu to praca na pełen etat. To powinni sobie uświadomić wszyscy. Naszym zadaniem jest umiejętny podział czynności wśród domowników - bo każdy z nas tak samo brudzi i tak samo korzysta z mieszkania.
Najpierw ustalamy, komu pewne rzeczy przychodzą łatwiej. Jeśli pani dobrze gotuje, pan powinien przyjąć na siebie zmywanie. Co nie oznacza, że nie powinien spróbować nauczyć się choć jednego dania pokazowego. To może być zadanie dodatkowe. Jeśli w domu jest zmywarka, gdy jedno ładuje naczynia, to drugie wyjmuje i na zmianę. To samo z pralką.
Przydzielone obowiązki umieszczamy w tabeli z dniami tygodnia, imionami domowników i rubryką na odznaczanie wykonania zadania. Uwaga! Ważne jest, by rozliczać się ze swojej pracy. Dzięki temu szybko okaże się, że każdy z domowników będzie miał czas dla siebie. Także pani domu!
Oznaczając podział obowiązków, razem wypiszcie na kartce, co powinno się robić na bieżąco. Odkurzanie, wynoszenie śmieci, zmywanie, pranie, wycieranie kurzu, mycie sanitariatów itp. - czynności niewdzięczne i niewymagające dodatkowych talentów, dzielimy równo i wymiennie. Oznacza to, że w jednym tygodniu wyznaczamy siebie do wynoszenia śmieci, a w kolejnym następną osobę. Pamiętajmy, że nawet wnuki powinny być delegowane do pomocy, na przykład do mycia psiej miski i regularnego nalewania tam świeżej wody!
Więcej porad:
Gładkie stopy bez tarki. Prosty krem za mniej niż złotówkę!
Skórka od banana wybieli zęby lepiej niż najdroższa pasta
Jak dbać o storczyki, aby kwitły przez wiele lat?
