Reklama

Agnieszka Sienkiewicz-Gauer: To jest obraz, który zostanie ze mną na całe życie

W najnowszym odcinku podcastu wideo "Zdanowicz pomiędzy wersami" dziennikarka Katarzyna Zdanowicz gościła Agnieszkę Sienkiewicz-Gauer – aktorkę filmową, serialową i teatralną. Agnieszka Sienkiewicz-Gauer opowiedziała m.in. o swojej działalności i angażowaniu się w akcje charytatywne, adoptowanych dzieciach na odległość, które wspiera finansowo i podjętej współpracy z fundacją działającą na rzecz dzieci w kryzysie psychicznym.

Agnieszka Sienkiewicz-Gauer o obozie dla uchodźców: Obraz, który zostanie ze mną na całe życie

Agnieszka Sienkiewicz-Gauer opowiedziała o swoich początkach związanych z angażowaniem się w wolontariat. Aktorka wspomniała, jak w jednym z podwarszawskich ośrodków preadopcyjnym zajmowała się dziećmi.

"Przez kilka lat chodziłam do tego ośrodka. Tuliłam, przewijałam, chodziłam na spacery z maluszkami, które są bez rodziców. (...) Miałam swoją ulubioną Madzię, malutką. To była dziewczynka z płodowym zespołem alkoholowym. Pamiętam, jak poszła do adopcji, to miałam takie - ojej, już jej nie zobaczę?" - mówi Agnieszka Sienkiewicz-Gauer w rozmowie z Katarzyną Zdanowicz.

Reklama

Pani Agnieszka przyznaje, że jest w niej potrzeba dawania z siebie więcej, dlatego tak chętnie uczestniczy w różnych akcjach charytatywnych i bezinteresownie pomaga potrzebującym dzieciom. Aktorka wspomina swój wyjazd na grecką wyspę Lesbos, gdzie w 2015 r. został utworzony obóz dla uchodźców.

Kobieta przyznaje, że tuż po dotarciu do obozu doznała szoku, zobaczywszy mnóstwo kobiet i dzieci. Dodaje również, że jeden obrazek szczególnie zapadł jej w pamięci.

"Mam dwie dziewczynki, więc Kraina Lodu, Elsa (...) jestem przyzwyczajona do dziewczynek biegających w sukieneczkach tiulowych i koronkach na głowie. Szłam któregoś dnia przez ten obóz, to nawet nie są chatki. Jak ja tam przyjechałam, to dopiero stawiano kanalizację. (...) Ogromny smród, te ścieki płyną między nogami. To było lato, Grecja, więc na wyspie jest bardzo gorąco. (...) Zobaczyłam dziewczynkę biegnącą boso, w sukience Elsy, z koroną na głowie, na tle tego drutu kolczastego. Ona miała z trzy lata. (...) To jest obraz, który zostanie ze mną na całe życie" - wspomina aktorka z trudem powstrzymując łzy.

Agnieszka Sienkiewicz-Gauer o adopcji dzieci z Afryki

Agnieszka Sienkiewicz-Gauer blisko współpracuje z Fundacją Kasisi. Kobieta zdecydowała się na tzw. adopcję na odległość, dzięki czemu aktorka zaadoptowała kilkoro dzieci, które regularnie wspiera finansowo. Katarzyna Zdanowicz zapytała swoją gościnię, jak takie decyzje tłumaczy swoim córkom.

"Włączam je we wszystko, co robię, o ile jest to możliwe i bezpieczne pod kątem psychicznym. Jeżeli szłam na spotkanie do fundacji, gdzie były dzieci z niepełnosprawnościami umysłowymi, to zabierałam moją Zosię, żeby zobaczyła, że są takie dzieci. Ona z tymi dziećmi siedziała, nawiązywała kontakt. Uczyła się tego, że dzieci są różne - zdrowe i chore. W ten sposób ją oswajałam. Mówię jej dużo o tym, co robię. Kiedyś nauczycielka powiedziała mi, że Zosia opowiadała w szkole, że mama jeździ do Afryki, pomaga dzieciom. (...) Wszystko robię w takich ramach, które są odpowiednie dla ich wieku i rozwoju. Są rzeczy, które im mówię i są rzeczy, których im nie mówię" - przyznaje Agnieszka Sienkiewicz-Gauer.

"Zdanowicz pomiędzy wersami" to podcast wideo, którego nowe odcinki co tydzień można oglądać na łamach Interii. W ramach cyklu topowa dziennikarka porusza tematy ważne społecznie, bez ckliwości i patosu mówiąc o tym, co budzi najgłębsze emocje. - Wspólnie rozprawimy się ze stereotypami i uprzedzeniami. Każdy z nas ma coś, co z różnych powodów skrywa pomiędzy wersami. Podczas programu pozwolimy, aby to głośno wybrzmiało - mówi Katarzyna Zdanowicz.  

INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Zdanowicz | Zdanowicz Pomiędzy Wersami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy