Reklama

„Wasza wysokość” w Teatrze WARSawy

Niezwykłe życie Wandy Rutkiewicz - pierwszej kobiety na K2 i pierwszej Europejki na Mount Evereście - stało się inspiracją do napisania fantazji o tym, jak dzisiaj czułaby się w górach bohaterka podobna do Wandy. Dlaczego by tam szła? Czy potrafiłaby się odnaleźć w innych realiach? Czy znalazłaby wspólny język z nowym pokoleniem wspinaczy?


Fabuła dramatu skupia się  na wyprawie w góry. Czwórka bohaterów postanawia wejść na szczyt owianej złą legendą góry - himalaistka, sześćdziesięciolatka, zdobyła już niejeden szczyt, a po śmierci partnera chce dokończyć swój plan i pochować jego ciało; jej przyjaciel, Jerzy, na kilkanaście lat zrezygnował z gór. Teraz, za namową córki Anny udaje się w podróż na niezdobytą  górę.

Całej trójce towarzyszy reżyser - człowiek, który ma za zadanie nakręcić szczęśliwe obrazy sukcesu polskich sportowców. "Wasza wysokość" jest historią ludzi, którym nie wystarcza rzeczywistość nizin. Czego szukają w górach? Czy mogą tam znaleźć szczęście, czy tylko śmierć? Czy są zakamuflowanymi samobójcami, czy herosami? I dlaczego polska wyobraźnia zbiorowa od dziesiątek lat obraca się wokół gór?

Reklama

-Chciałabym, żeby himalaizm był punktem wyjścia do podróży w głąb siebie. Żeby w pewnym momencie usunął się na drugi plan, a na pierwszym pozostał temat człowieka dążącego do wewnętrznego uzdrowienia. Czy podróż na szczyt świętej góry - Kanczendzongi - może w ogóle coś takiego zaoferować? I czy wiara w duchowy wymiar gór to nie ułuda, współczesne placebo? - mówi Katarzyna Kalwat, reżyserka spektaklu.

Projekt brał udział w warsztatach Sopot non Fiction.

"Wasza wysokość" (koprodukcja z Agencją ALista Sp. z o.o.) - premiera 15 listopada.

 




Styl.pl/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy