Reklama

Lisa Stansfield już w listopadzie w Polsce

Lisa Stansfield po długiej przerwie powraca na scenę z nowym albumem "Seven". W ramach jego promocji rusza w trasę koncertową i odwiedzi również Polskę. Będziemy mieli okazję zobaczyć artystkę na żywo w czasie jej koncertu na warszawskim Torwarze już 3 listopada, gdzie zaprezentuje swoje największe przeboje oraz piosenki z nowego albumu.

Kariera Stansfield trwająca przeszło trzy dekady zaowocowała wieloma sukcesami - ponad 20 milionów sprzedanych płyt oraz dziesięć międzynarodowych hitów takich jak "All Around The World", "Change", czy "All Woman". Na przełomie lat 80. i 90. Lisa Stansfield była jedną z najciekawszych artystek pop na świecie. Jej uwodzicielski głos i ponadczasowe dance-popowe piosenki sprawiły, że królowała na listach przebojów po obu stronach Atlantyku.

Wystąpiła w duecie z George’em Michaelem i Queen oraz jeden z jej utworów znalazł się na ścieżce dźwiękowej do mega hitu "Bodyguard". Krążek został okrzyknięty najlepiej sprzedającym się albumem z muzyką filmową.   Po

Reklama

tym jak artystka wydała swój pierwszy album w 1989 roku, media natychmiast zaczęły celebrować ją jako "nową twarz" w świecie muzyki. Jej utwory wywoływały entuzjastyczne oceny krytyków. Jej głos i muzyczny styl były szeroko komentowane tak samo jak i jej wizerunek. Dziennikarz "The Rolling Stone" David Fricke pisał o niej "Stansfield posiada dusze czarnego soulu z połowy lat 70., z naturalną swobodą i elegancją, która sprawia, że zwykłe "ay ay ay ay" w piosence "All Around The World" brzmi jak Szekspir na parkiecie."  

Cztery z jej albumów odniosły międzynarodowy sukces, sprzedając się w ponad 15 milionowym nakładzie i tworząc tym samym przeszło 20 rewelacyjnych singli. Jednak mimo ogromnej popularności Stansfield nie była zainteresowana sławą. Nie oglądając się na obowiązujące trendy tworzyła tylko taką muzykę, jaką chciała z sukcesem kierując swoją karierą.  

W pierwszej dekadzie XXI wieku na pewien czas porzuciła światek muzyczny na rzecz aktorstwa (grała m.in. w takich filmach jak "Granice Namiętności" czy "Panna Marple"). Stansfield spróbowała swych sił  również na teatralnych deskach West Endu grając w przedstawieniu "Monologi Waginy." W 2004 roku wypuściła swój szósty album studyjny "The Moment" wyprodukowany przez uznanego producenta Trevora Horna. Płyta zebrała bardzo pozytywne recenzje. Krytycy chwalili artystkę za ciągły rozwój  i eksperymentowanie z nowymi  brzmieniami.

Po kilkuletniej przerwie artystka powróciła do show-biznesu w 2013 roku. Na początku tego roku wydała album "Seven", na którym znalazły się soulowe utwory nagrane we współpracy z mężem, Ianem Devaneyem. Niedługo po wypuszczeniu albumu Stansfield ruszyła w trasę po Wielkiej Brytanii razem z oryginalnym składem swojego dawnego zespołu.

Zapraszamy na niepowtarzalny koncert Lisy Stansfield już 3 listopada na warszawskim Torwarze! Bilety w sprzedaży od 17 czerwca od godz. 12:00.


Styl.pl/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy