Reklama
SHOW - magazyn o gwiazdach

Kim Kardashian: Córeczka swojego taty

Kto by pomyślał, że Kim jako dziecko najbardziej na świecie lubiła chodzić do kościoła ze swoim ojcem. Nawet w liceum przedkładała mszę nad imprezy!

Kim Kardashian na pewno nie można powiedzieć "z błota do gwiazd". Kim urodziła się w zamożnej rodzinie. Tata, prawnik Robert Kardashian, miał ogromny majątek, który zbił na prawach autorskich do muzyki odtwarzanej w kinach oraz dzięki praktyce prawniczej - zasłynął jako obrońca O. J. Simpsona w jednej z najsłynniejszych spraw sądowych w Stanach.

Matka Kim, Kris, poznała jej ojca, gdy miała zaledwie 17 lat. W międzyczasie Robert nawiązał krótki romans z Priscillą Presley, ale ostatecznie wybrał Kris, bo to ją widział w roli dobrej, ormiańskiej żony.

Reklama

Kardashianowie doczekali się czwórki dzieci. Kim była grzeczną dziewczynką, która nawet jako nastolatka wolała w sobotę wypoczywać, a w niedzielę razem z papą Robertem brać udział we mszy (Robert był członkiem Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego). Kiedy Kim miała 9 lat, rodzice się rozwiedli, bo Kris zdradziła męża. Ten w furii zablokował jej karty płatnicze, ale na dzieci hojnie łożył.

Kardashianowie: Kim, Kourtney, Khloé i Robert Jr. chodzili do najlepszych szkół w Los Angeles razem z innymi bogatymi dzieciakami, których rodzice byli klientami taty. Tak Kim poznała Paris Hilton. Została nawet jej stylistką, bo w liceum doradzała koleżankom w sprawach modowych i tak zarabiała pierwsze pieniądze.

Kim Kardashian w roku 2008 wzięła udział w telewizyjnym show "Dancing with the Stars" - wraz ze swoim partnerem odpadli z programu jako trzecia para. Zobacz, jak zatańczyli mambo:

Wszystko zmieniło się, gdy Robert Kardashian zmarł na raka przełyku w 2003 roku, zostawiając dzieciom ogromną, wycenianą nawet na 100 milionów dolarów, fortunę. Kim tak naprawdę nie musiałaby pracować do końca życia, ale była pod ogromnym wpływem matki, Kris, wówczas żony olimpijczyka Bruce’a Jennera (od 2015 roku to Caitlin - jest osobą transpłciową).

To matka właśnie wpadła na pomysł, by wszelkimi kontrowersyjnymi sposobami promować córki. Kim szybko przebiła Paris Hilton. Udało jej się to m.in. dzięki sekstaśmie z wokalistą Rayem J, która została wydana jako film porno. Ponoć za sprawą matki...

Niedługo potem Kim i jej rodzeństwo mieli własne telewizyjne show, skrzyżowanie "Mody na sukces" i "Big Brothera". Dziś Kardashianki zna cały świat.

Katarzyna Jaraczewska


Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy