Reklama

Gadżety, które twój ulubieniec pokocha

Witaj w świecie kocich gadżetów i zabawek. Znajdziesz tu wszystko, czego kocia dusza zapragnie. Elektryczne myszy, oryginalne drapaki i obroże wysadzane szlachetnymi kamieniami - wszystko po to, aby twój futrzak mógł wygodnie i bez przeszkód wieść swoje leniwe, królewskie życie (przynajmniej w naszym mniemaniu).

Witaj w świecie kocich gadżetów i zabawek. Znajdziesz tu wszystko, czego kocia dusza zapragnie. Elektryczne myszy, oryginalne drapaki i obroże wysadzane szlachetnymi kamieniami - wszystko po to, aby twój futrzak mógł wygodnie i bez przeszkód wieść swoje leniwe, królewskie życie (przynajmniej w naszym mniemaniu).
Szmatki, piórka i zwykłe piłeczki zawsze się sprawdzały i będą się sprawdzać /123RF/PICSEL


Skórzane i podgrzewane sofy czy obroże wysadzane drogimi kamieniami już od dawna nikogo nie dziwią.  Dlatego projektanci robią, co mogą, aby zachwycić właścicieli czworonogów.

Miseczka do zadań specjalnych

Jak wybrać miskę dla kota? Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest taka prosta. Wybór jest ogromny, ale obecnie największym zainteresowaniem cieszą się miski metalowe i ceramiczne. Nic dziwnego - są trwałe, łatwe w utrzymaniu i bardzo efektowne. Jednak materiał to nie wszystko. Liczy się także to, ile pokarmu zmieści się do środka. Unikaj zarówno zbyt małych, jak i zbyt dużych pojemników. Miska dla kota powinna mieć ok. 0,45l pojemności (ta z wodą może być odrobinę większa, by uniknąć rozlewania się płynu na podłogę).

Reklama

Kocie miseczki i akcesoria do jedzenia coraz częściej wyglądają jak działa sztuki współczesnej. Wszystko dlatego, że projektanci kocich gadżetów starają się połączyć funkcję użytkową ze sztuką i nowymi technologiami. Firmy coraz częściej współpracują ze znanymi specjalistami: projektantami mebli czy kuwet. Na niektórych miskach wygrawerowane są nawet imiona i nazwiska ich twórców.

W sklepach znajdziesz również inne gadżety, które na pewno spodobają się twojemu ulubieńcowi.  Wśród nich warta uwagi jest "karuzela z przysmakami", czyli urządzenie, które nagradza kota ulubionym przysmakiem w zamian za kręcenie specjalnym kółkiem. Ciekawym pomysłem jest również  kocia fontanna. Sprzęt nie tylko wygląda efektownie, ale także oczyszcza wodę i wzbogaca ją w tlen. Niestety, niektóre mają głośno pracujący silniczek, więc należy liczyć się z tym,  że nie każdy kot przyzwyczai się i zaakceptuje takie rozwiązanie. Koty pokochają też automat do wydawania przysmaków. Zasada działania jest prosta - gdy zwierzak podrapie urządzenie, co jakiś czas otrzyma ulubiony smakołyk. Najprostsza będzie piłka z dziurką z której wypadają pojedyncze granulki, zastępująca interakcję w polowaniu na myszy.

Wybierając miskę zwróć uwagę na to, czy spełnia swoje funkcje i odpowiada twojemu kotu. Co trzeci kot jest tak wrażliwy na zapachy, że nie chce pić czy jeść z misek metalowych (a nawet plastikowych o intensywnym zapachu). Zbyt głębokie miski sprawiają,  że kot trąca wibrysami o ich kant podczas jedzenia i picia, co może go denerwować, a nawet sprawić, że zrezygnuje z jedzenia.Niektóre koty lubią wyjmować jedzenie z miski łapą i pić także z łapki -  w takich sytuacjach równie ważna jak miska, okaże się podkładka pod miski.

Zabawki i drapaki

Z zabawkami i drapakami sprawa wygląda podobnie. Szmatki, piórka i zwykłe piłeczki zawsze się sprawdzały i będą się sprawdzać. Miłośnikom nowych rozwiązań spodobają się elektroniczne myszy, które mogą wyglądać albo dość "futurystycznie", albo całkiem naturalnie. Jak działają? Gdy tylko pupil dotyka myszy dotyka,  zabawka włącza się, ucieka na boki, mruga oczami i wydaje przeróżne dźwięki. Jednak takimi zabawkami kot może bawić się wyłącznie w obecności właściciela. W przypadku zepsucia się zabawki, może istnieć ryzyko zadławienia się kota śmiertelnie niebezpieczną baterią czy innymi elementami mechanicznymi takiej zabawki.

Kolejną nowoczesną zabawką może wskaźnik ze światełkiem. Zabawka emituje światło, widoczne w postaci czerwonego punktu (który może być nawet w kształcie myszki). Gwarantujemy, że obok takiej atrakcji żaden kot nie przejdzie obojętnie. Ze względu na swoja specyfikę, zabawa nie powinna trwać za długo (góra 2-3 minuty) i w trakcie rzucać kotu przekąski(aby nie czuł frustracji podczas bezproduktywnego polowania za niemożliwą do złapania ofiarą jaką jest światło).

O tym, że koty uwielbiają zabawę, nikomu nie trzeba przypominać. Żeby twój ulubieniec mógł bawić się bez przerwy, postaw w salonie "koci cyrk". Co to takiego? To urządzenie przypominające  matę dla dzieci, czyli zestaw kilku przyciągających uwagę zabawek, przymocowanych do specjalnej rampy. Zwierzak od razu znajdzie tysiące zastosowań dla każdej z nich, co dostarczy mu wiele godzin świetnej zabawy. Zwróć tylko uwagę czy zabawki nie są przywiązane na zbyt długich sznurkach, którymi twój kot mógłby się owinąć i udusić.

Nasi futerkowi ulubieńcy bardzo lubią używać swoich pazurków, aby znaczyć swój rewir oraz obecność. Niestety, najczęściej cierpią nasze meble. Rozwiązaniem jest zakup odpowiedniego drapaka. Jeżeli znudziły nam się standardowe kształty stabilnych drapaków z budką i hamakiem (najlepiej rozporowych), ciekawym pomysłem może być drapak w kształcie... tygrysa. To sprzęt, na którym twój kot się wyżyje, ale też odpocznie. Tygrys świetnie się prezentuje, dlatego może pełnić również funkcję okazałego i oryginalnego mebla.

Rozpieszczanie kociaka

Dziś w sklepach znajdziesz dosłownie wszystko. Bez trudu kupisz królewskie łoże dla kota. Komfortowe, zrobione z pomalowanego na złoto żelaza i ozdobione ażurowym baldachimem. A tymczasem twój kociak najchętniej będzie wylegiwał się na twoim starym t-shircie na parapecie.

O tak, miłość do kota nie zna granic. W jej imię właściciele zakładają swoim czworonogom różnorodne "kreacje". Jedni zakładają złote obroże wysadzane kamieniami, inni przebierają koty za gwiazdy rocka czy bohaterów swoich ulubionych filmów i kreskówek. Możliwości jest coraz więcej, a pomysłowość projektantów i samych właścicieli wydaje się nie mieć granic.  Czy ubieranie kota to przesada? Jeżeli ma uzasadnienie(np. mamy kota bez włosów lub z bardzo krótką sierścią) to jak najbardziej. Natomiast jeśli naszemu zwierzakowi nie pasują takie pomysły, może powinniśmy kupić i ubrać w ten wymyślny strój pluszową zabawkę, dla której nie będzie to źródło stresu prowadzące często do choroby...

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy