Reklama

Janda – filmy i spektakle, które trzeba zobaczyć

Mimo że Krystyna Janda jest aktywna na wielu różnych polach – prowadzi bowiem dwa teatry i, od niedawna, zajmuje się rozwijaniem własnej marki kosmetyków premium – to wciąż znajduje czas na to, by regularnie pojawiać się na scenie i występować przed kamerą. Sprawdźmy, w jakich rolach będziemy ją mogli niebawem zobaczyć.

"Zapiski z wygnania", reż. Magda Umer (listopad 2018)

"Zapiski z wygnania" to teatralna adaptacja głośnej książki Sabiny Baral, Żydówki polskiego pochodzenia, która w 1968 r., na fali marcowych prześladowań, została zmuszona do opuszczenia kraju.Spektakl, zaadaptowany i wyreżyserowany przez Magdę Umer, ma formę monodramu - na scenie pojawia się więc tylko Krystyna Janda, wygłaszająca i melorecytująca fragmenty opowiadania-dokumentu Sabiny Baral. Za rolę w "Zapiskach..." aktorka otrzymała w 2018 r. nagrodę na XVII Festiwalu Prapremier Nie/Podległa oraz laur w 24. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej."Zapiski z wygnania" będzie można oglądać w warszawskim Teatrze Polonia (8-11 listopada, kolejne spektakle zaplanowano na grudzień). Zostaną również gościnnie wystawione w chorzowskim Teatrze Rozrywki (5 listopada), w Teatrze im. Janusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim (12 listopada) oraz w Centrum Kultury "Muza" w dolnośląskim Lubinie (18 i 19 listopada). 

Reklama

"32 omdlenia", reż. Andrzej Domalik (listopad 2018)

Jest to właściwie spektakl złożony z trzech niezależnych jednoaktówek, opartych przede wszystkim na "Niedźwiedziu, "Oświadczynach" i "Historii zakulisowej" Antona Czechowa. Poszczególne sceniczne cząstki łączy jeden, wspólny temat. W sztuce Andrzeja Domalika jest nim miłość ukazana w komediowej i farsowej konwencji - jako (nie zawsze poważna) sztuka podchodów, intryg i machinacji. Krystyna Janda wystąpiła tu w trzech różnych rolach, wcielając się w postać Heleny Popowej, temperamentnej wdowy, która zostaje wyzwana do pojedynku przez wierzyciela swego zmarłego męża, Natalii - kłótliwej córki ziemianina, która skłonna jest robić swemu adoratorowi coraz to nowe awantury, oraz członkini objazdowej trupy teatralnej, która pozostaje niedostrzeżona przez jej dyrektora. W "32 omdleniach" u boku Krystyny Jandy wystąpili Ignacy Gogolewski oraz Jerzy Stuhr, który swoim występem świętuje rocznicę pracy artystycznej. Spektakl zostanie wystawiony w Teatrze Polonia (21 i 22 listopada, kolejne przedstawienia zaplanowano na 11 i 12 grudnia).

"Pomoc domowa", reż. Krystyna Janda (listopad 2018)

 Farsowy spektakl powstał na kanwie utworu Marka Camolettiego. Przedstawia historię znudzonych sobą małżonków, którzy postanawiają szukać szczęścia "na boku": w niezobowiązujących miłostkach i przelotnych romansach. W rolę "tej trzeciej" - kochanki męża, a zarazem tytułowej pomocy domowej - wciela się tu Krystyna Janda. I, jak zgodnie orzekli krytycy, robi to znakomicie. Efekt jest tym lepszy, że w adaptacji powieści francuskiego dramatopisarza aktorka pojawia się na scenie niejako wbrew swojemu scenicznemu emploi. Jej postać zajmuje się nieustannym knuciem, prowokując wiele intryg, nieporozumień i niefortunnych (ale i groteskowo zabawnych) wydarzeń. W "Pomocy domowej" u boku aktorki wystąpili Katarzyna Gniewkowska, Małgorzata Kocik, Barbara Wypych, Krzysztof Dracz i Mirosław Kropielnicki. Spektakl zostanie wystawiony w Och-Teatrze (17 listopada). 

"Volterra", reż. Jacek Borcuch (premiera: 2019)

Janda rzadko pojawia się ostatnio na srebrnym ekranie. Teraz uczyniła wyjątek, przyjmując zaproszenie od Jacka Borcucha ("Nieulotne", "Wszystko, co kocham"). Zagra w jego nowym filmie, "Volterra", którego akcja toczy się w toskańskim mieście o tej samej nazwie. Aktorka wcieli się w nim w główną postać, poetkę i noblistkę Marię Lindę - nonkonformistkę, której przyjdzie zapłacić wysoką cenę za swą intelektualną i moralną niezależność. Wiadomo na razie, że "Volterra" ma dotykać spraw bolesnych i niewygodnych dla współczesnych Europejczyków. Ma być reakcją na konflikty i problemy społeczno-kulturowe rozgorzałe na kontynencie w ciągu ostatni kilku lat. Krystyna Janda mówi o obrazie Borcucha bardzo entuzjastycznie: - Byłam przy tym projekcie właściwie od powstania pomysłu. Od początku bardzo mi się podobał, chociaż był kontrowersyjny, a raczej trudny - lubię takie rzeczy do grania. Wiele szczegółów związanych z filmem wciąż jednak pozostaje tajemnicą. Jacek Borcuch mówi o swoim nowym projekcie następująco: - To historia o rodzinie, miłości, tęsknocie, utraconych nadziejach, lęku przed nieznanym. Lęku, który towarzyszy dziś setkom milionów ludzi na całym świecie. Ale przede wszystkim to opowieść o wielkiej pasji życia, o zderzeniu cywilizacji. U boku Jandy wystąpią Kasia Smutniak (pojawiła się ostatnio w świetnie przyjętym przez widzów i krytyków komediodramacie "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie" Paola Genovese), Antonio Catania, Lorenzo de Moor, Vincent Riotta i Robin Renucci. Współscenarzystą filmu jest Szczepan Twardoch, autor głośnych powieści ("Król", "Morfina", "Drach"), za które otrzymał wiele prestiżowych nagród i wyróżnień.

Materiał powstał we współpracy z marką kosmetyczną Janda.

 

 

 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy