Reklama

Siedem sposobów na cienkie, pozbawione objętości włosy

Te z nas, które mają cienkie i pozbawione objętości włosy, muszą się nieźle napracować, aby dobrze wyglądać. Wszystko dlatego, że ten rodzaj włosów bardzo trudno ułożyć. A kiedy to się uda, nie ma gwarancji, że fryzura będzie idealnie prezentować się przez cały dzień.

Te z nas, które mają cienkie i pozbawione objętości włosy, muszą się nieźle napracować, aby dobrze wyglądać. Wszystko dlatego, że ten rodzaj włosów bardzo trudno ułożyć. A kiedy to się uda, nie ma gwarancji, że fryzura będzie idealnie prezentować się przez cały dzień.
/.

Oto siedem sposobów, dzięki którym cienkie włosy będą się lepiej układać.

Dieta na objętość

Pamiętaj, że jesteś tym, co jesz. Jeśli w twojej diecie jest zbyt mało żelaza, włosy będą osłabione i cienkie. To bardzo ważny pierwiastek, dlatego na początek wyeliminuj z diety produkty, które ograniczają wchłanianie żelaza z pokarmu, czyli kofeinę i taninę (np. znajdziesz je w kawie, herbacie, winie). Żeby dostarczyć organizmowi odpowiednie dawki żelaza, sięgaj częściej po czerwone mięso, tłuste ryby, zielone warzywa, suszone owoce, kaszę gryczaną, orzechy laskowe, suszone grzyby i nasiona strączkowe.

Reklama

Odpowiednie kosmetyki

Stosuj lekkie kosmetyki (zarówno te do pielęgnacji, jak i do stylizacji), które podnoszą włosy u nasady, ale ich nie obciążają. Produkty, które służą cienkim włosom, często zawierają w swoim składzie rozmaryn, szałwię, pokrzywę czy imbir. Nic dziwnego, te naturalne składniki poprawiają wytrzymałość i dodają objętości.

Ekstrakt z pokrzywy zagęszcza włosy, dodaje im połysku i ułatwia układanie. Wyciąg z korzenia imbiru wzmacnia je, szałwia przywraca  naturalną miękkość, a rozmaryn zapobiega wypadaniu i stymuluje wzrost nowych kosmyków.

W łazience warto mieć odpowiedni szampon, odżywkę, maskę regenerującą i olejek, który doda cienkim włosom witalności. Do stylizacji używaj pianki i lakieru, ale ostrożnie, aby nie skleić i nie połamać włosów. Po aplikacji warto przeczesać je grzebieniem, aby usunąć nadmiar kosmetyku. Posiadaczki cienkich włosów powinny zapomnieć o żelu, paście i gumie do stylizacji, które obciążają włosy i sprawiają, że szybko stają się "oklapnięte".

Ostre cięcie

Pierwsza i podstawowa zasada - cienkie i niskoporowate włosy nie powinny być zbyt długie.  Wybieraj więc fryzury do ramion, najlepiej lekko wycieniowane przy samych końcach. Pamiętaj jednak, że zbyt mocne cieniowanie sprawi, że będą wyglądać na jeszcze cieńsze. Dobrze będziesz wyglądać w fryzurach typu bob lub przedłużony bob. Od czasu do czasu zmieniaj też miejsce przedziałka, dzięki temu włosy naturalnie "odbiją" się od skóry głowy. Grzywka, zwłaszcza przedłużona do linii brwi, nada fryzurze lekkości. Dzięki niej wydaje się też, że włosów jest więcej.

Spanie w upięciu

Luźno związany koczek na czubku głowy tuż przed pójściem spać sprawi, że rano rozpuszczone włosy będą lekko pofalowane, a dzięki temu również nieco uniesione u nasady. Pamiętaj jednak, że włosy muszą być suche - pod żadnym pozorem nie kładź się spać z mokrymi. Spanie z niedosuszonymi włosami powoduje, że zaczynają się łamać. Jeśli nie lubisz koczków, zrób warkocz albo zwiń kosmyki w "ślimaki".

Suchy szampon

To idealne rozwiązanie w wielu sytuacjach, a posiadaczki cienkich włosów powinny się z nim zaprzyjaźnić jak najszybciej. Wystarczy rozpylić niewielką ilość preparatu u nasady włosów, aby delikatnie podniosły się do góry. Efekt jest bardzo naturalny. Jeśli nie masz tego specyfiku pod ręką, w sytuacji kryzysowej możesz użyć sypkiego pudru, mąki ziemniaczanej lub ryżowej - te produkty równie dobrze poradzą sobie z nadmiarem sebum i przyklapniętą fryzurą.

Sprytne suszenie włosów

Susz włosy głową do dołu, nabiorą wówczas objętości, a ty nie będziesz musiała stosować nadmiaru kosmetyków utrwalających. Pamiętaj jednak o tym, aby nie przesadzać z temperaturą - zbyt gorące powietrze podrażnia skórę głowy i ma fatalny wpływ na każdy rodzaj włosów, a na cienkie w szczególności.   

Podczas suszenia warto lekko roztrzepywać kosmyki rękami, aby nabrały jeszcze większej objętości. Możesz także sięgnąć po dużą, okrągłą szczotkę, lekko naciągać i modelować nią włosy. Dzięki temu odbiją się od nasady, staną się puszyste, miękkie i będą sprawiać wrażenie grubszych. Mała rzecz, a wielki efekt. Oczywiście możesz również wypróbować duże wałki. Objętości włosom dodadzą też puszyste, lekkie loki zrobione za pomocą lokówki.

Odpowiedni kolor

Postaw na efekt wielowymiarowy. Nie chodzi o typowy balejaż, ale odpowiednie farbowanie, np. refleksy w kilku odcieniach. W ten sposób włosy będą sprawiały wrażenie bardziej gęstych. Dobrze prezentują się jasne barwy: blond, bursztyn itp. Decydując się na jaśniejsze refleksy, wykonaj je na całej długości włosów. W tym przepadku rozjaśnienie końcówek czyli tzw. ombre hair to zdecydowanie zły pomysł. Dlaczego? Ponieważ do takiej fryzury potrzebujesz naturalnej objętości.

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy