Zyskuje wrogów
...ale zdaje się tym w ogóle nie przejmować. Uwielbiana przez widzów Perfekcyjna Pani Domu ochoczo wdaje się w kolejne awantury. Ostatnio doprowadziła do furii Anję Rubik, wcześniej posprzeczała się z Magdą Mołek.
Mówi się, że im więcej ktoś ma wrogów, tym większy sukces osiągnął. Jeśli tak, Małgorzata Rozenek (36) właśnie osiągnęła status największej gwiazdy polskiego show-biznesu. Bo grono osób, które - delikatnie mówiąc - za nią nie przepadają, z dnia na dzień rośnie.
Przyjaciółką Rozenek z całą pewnością nie zostanie supermodelka Anja Rubik (31). Perfekcyjna spotkała się z nią na planie programu "Project Runway". Wystąpiła jako ekspertka od hotelarstwa, ale okazało się, że czuje się także ekspertką od mody. Oceniając projekty uczestników, wypowiadała opinie tonem nieznoszącym sprzeciwu. Gdy Anja pochwaliła projekt skrytykowany przez Małgosię, ta parsknęła śmiechem. "Ja mam ogromne doświadczenie w świecie mody", powiedziała wtedy modelka, ale na Perfekcyjnej ta uwaga nie zrobiła wrażenia.
Gdy Rubik komentowała kolejny projekt i stwierdziła, że jest zbyt frywolny, gwiazda "Piekielnego hotelu" zażartowała: "Anju, twój mąż by się rzucił na taką pokojówkę?". Rubik odgryzła się wtedy, sugerując, że Rozenek ma zbyt głęboki dekolt.
"Pewien gość doprowadził Anję do furii. Nigdy nie widziałem jej tak zdenerwowanej. Jakby ktoś ją wrzucił do wrzątku", zapowiadał ten właśnie odcinek Marcin Tyszka (38). W dniu emisji wrzucił na Instagram zdjęcie z Magdą Gessler (61) i napisał: "Ufffff dzisiejszy odcinek »Project Runway« wywołał w Was wielkie emocje, w nas również, postanowiłem się zrelaksować z kimś, kto zna się DOBRZE na gastronomii i hotelarstwie..." (pisownia oryginalna - przyp. red.).
To kolejny przytyk pod adresem Rozenek. Gdy powierzono jej prowadzenie "Piekielnego hotelu", pojawiły się głosy, że Małgosia nie zna się na branży hotelarskiej. "Trzeba odwiedzić 100 najlepszych hoteli i spędzić w nich setki nocy, bo hotelarstwo to styl życia", powiedział Tyszka w rozmowie z SHOW.
Ostatnio Małgosia gościła w programie TVN Style "W roli głównej".
"Czy my jesteśmy rówieśnicami?", zapytała ją prowadząca, Magda Mołek (38). "Jestem od ciebie młodsza", usłyszała.
Gdy okazała zdziwienie, Perfekcyjna zarzuciła jej złośliwość, a reszta wywiadu przebiegła w mało przyjemnej atmosferze. Sprawa wieku Rozenek, którą podjęła Mołek, budzi emocje już od dłuższego czasu. Oficjalnie Małgosia ma 36 lat. W internecie jednak pojawiają się wpisy osób podających się za szkolnych kolegów gwiazdy, którzy utrzymują, że jest 10 lat starsza.
Rozenek próbowała uciąć te dywagacje, publikując skan dowodu osobistego. Jednak internauci stwierdzili, że dokument jest podrobiony. Nawet Doda (31) zakpiła z Perfekcyjnej, mówiąc w jednym z wywiadów, że kiedy się zestarzeje, "zrobi tak jak Rozenek i kupi sobie podrabiany dowód osobisty z innym rokiem urodzenia". Plotki podsyca sama zainteresowana. W jednym z odcinków "Piekielnego hotelu" recepcjonista poprosił, by podała datę urodzenia. Odmówiła. "Wiele osób chciałoby, ale dlatego nie", stwierdziła.
W show-biznesie Małgosia raczej ich nie ma. Swego czasu przyjaźniła się z Karoliną Ferenstein-Kraśko, dziś jednak nie widać, by spędzały razem wolny czas. Jedyną kobietą, z którą pokazuje się Rozenek, jest jej trenerka Ewa Chodakowska. Na inne przyjaźnie show-biznesowe trudno chyba liczyć. "Miałem z Małgosią sporadyczny kontakt. Zrobiła na mnie wrażenie osoby o mocno wybujałym ego. Delikatnie rzecz ujmując...", mówi nam stylista Tomasz Jacyków.
Dzisiejsze konflikty Rozenek nie są zresztą pierwszymi. Swego czasu głośno było o jej wojnie z Agnieszką Szulim (36), która w programie Kuby Wojewódzkiego zwróciła uwagę na wiek Małgorzaty. Potem, jeśli wierzyć korytarzowym ploteczkom, gwiazdy TVN rywalizowały o status ulubienicy dyrektora stacji, Edwarda Miszczaka. Rozenek była też obrażona na Karolinę Korwin-Piotrowską (44).
"Małgorzata szaleje z miłości do Radosława Majdana. W związku z tym, niestety, upodabnia się coraz bardziej do Pani Dody", zażartowała jakiś czas temu dziennikarka. Później Perfekcyjna zadzwoniła do niej z awanturą. "Emocje ją poniosły straszne, że nie można o tym mówić, bo to jej telewizja i ona zadzwoni do Edwarda Miszczaka, albo sąd na mnie naśle", relacjonowała rozmowę Karolina.
Ciekawe, czy teraz Małgosia zadzwoni do Kuby Wojewódzkiego, który tak skomentował jej nowy kontrakt reklamowy: "Rozenek idzie jak burza. Gwiazda TVN podpisała nowy kontrakt reklamowy z producentem papieru toaletowego. Zgodnie z logiką reklamowanego produktu, śmiało możemy przyznać, że kariera się rozwija". Ma rację czy jej zazdrości?
Maria Kowalczyk
SHOW 8/2015
