Reklama

SPA: Sprawdzony sposób na to, by zwolnić

Zima zbliża się wielkimi krokami, zmęczenie coraz częściej daje nam w kość, wspomnienia wakacyjnej beztroski już dawno odpłynęły w siną dal. Nawarstwiające się obowiązki skutecznie rujnują nasz spokój ducha, a perspektywa wielu miesięcy wytężonej pracy nie nastraja optymistycznie.

Jak szybko i skutecznie dodać sobie energii i odzyskać utraconą równowagę w świecie pełnym gonitwy i stresu? Doskonałym pomysłem na regenerację będzie wizyta w SPA. Oto kilka prostych zabiegów, dzięki którym na chwilę oderwiesz się od codzienności.

Wymasuj napięcie

Chyba nie ma przyjemniejszego sposobu na rozładowanie napięcia skumulowanego po ciężkim dniu. Masaż działa zarówno na naszą skórę, mięśnie, narządy wewnętrzne, ale przede wszystkim ma za zadanie koić nasze nerwy i pobudzać zmysły. Godzinna sesja u masażysty usprawnia krążenie limfy i krwi, poprawia jędrność ciała i pobudza przemianę materii. Przytłumione światła, relaksująca muzyka i kojący dotyk rak specjalisty sprawią, że szybko się odprężymy i, choć na chwilę, zapomnimy o zmartwieniach.  

Reklama

Masaż gorącymi kamieniami, chińskimi bańkami,  czy przy pomocy olejków eterycznych  - dzięki bogatej ofercie gabinetów każda z nas może znaleźć coś dla siebie.

Wygrzej stres

Jeśli do tej pory chętnie odwiedzałaś basen, ale szerokim łukiem omijałaś saunę, najwyższy czas to zmienić. Kilkunastominutowy relaks w pomieszczeniu rozgrzanym nawet do 100 stopni Celsjusza podnosi temperaturę naszego ciała, dzięki czemu wzrasta odporność naszego organizmu, który skuteczniej walczymy z bakteriami i wirusami.

Po wizycie w saunie zafunduj sobie ochłodzenie ciała na świeżym powietrzu, a w domu weź prysznic naprzemiennie - pod zimną i gorącą wodą. Sekwencja tych czynności przynajmniej raz lub dwa razy w tygodniu świetnie wpływa na ukrwienie całego ciała. Naczynia krwionośnie rozszerzają się, organizm szybciej pozbywa się toksyn, napięcie mięśni gładkich maleje, a my dłużej czujemy się zrelaksowane i wypoczęte.

Relaks w jacuzzi

Trudno oprzeć się wrażeniu, że jacuzzi to jedno z najbardziej obleganych miejsc w aquaparkach i na pływalniach. Jest łatwo dostępne, a czas przebywania w nim, zwłaszcza w miłym towarzystwie, mógłby właściwie się nie kończyć. Poza ogólnym stanem relaksu i przyjemności, jaki oferuje nam hydromasaż, w poczet plusów z jego korzystania można włączyć również liczne profity dla naszego zdrowia i urody.

Woda pod ciśnieniem masuje nasze ciało, poprawiając ukrwienie tkanek, czego efektem jest ujędrnienie i wygładzenie poszczególnych partii ciała. Korzystanie z jacuzzi lekarze zalecają w szczególności osobom przemęczonym, które cierpią na napięciowy ból głowy lub mają problemy z kręgosłupem. Hydromasaż odpręża i przywraca równowagę organizmowi, dlatego po zabieganym, pełnym nerwów dniu, warto zafundować sobie taką przyjemność.

Solne groty

Największy hit ostatnich lat w branży spa&wellness. Groty solne wyrastają jak grzyby po deszczu i aby korzystać z ich zalet wcale nie musimy rezerwować pobytu w hotelu. Wystarczy, że w swoim mieście znajdziemy punkt, który świadczy tego typu usługi.

Groty solne to pomieszczenia, w który panuje wyjątkowy mikroklimat, przypominający nadmorską atmosferę.  W powietrzu unosi się mnóstwo cennych dla naszego organizmu biopierwiastków, m.in. jod, magnez, brom, potas i żelazo. Podczas kilkudziesięciu minut seansu przez układ oddechowy przedostają się one do wszystkich komórek naszego ciała, sprawiając, że czujemy się odprężeni. Stres i zmęczenie mijają, a my możemy w pełni się zrelaksować. Właśnie dlatego wizytę w grotach solnych poleca się w szczególności osobom zapracowanym, które żyją na wysokich obrotach. Korzystajmy z nich również w okresie jesienno-zimowym, gdyż leczniczy mikroklimat solnych jaskiń hartuje nasz organizm, dzięki czemu łatwiej radzimy sobie z wirusami i bakteriami. Pobyt w grocie łagodzi stany depresyjne czy nerwicę, które w ponurych, deszczowych miesiącach wyjątkowo intensywnie dają o sobie znać.

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama