Reklama

Wileńszczyzna śladami Józefa Piłsudskiego

Litwa była jego umiłowaną ojczyzną, przeżył tu dzieciństwo i lata młodzieńcze. Ostatnim życzeniem Marszałka było, aby po śmierci jego serce wróciło do ukochanego Wilna.


Osiemdziesiąt lat temu w Wilnie miała miejsce podniosła uroczystość. 12 maja 1936 roku, w pierwszą rocznicę śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego, mieszkańcy tłumnie wylegli na ulice, by odprowadzić w ostatnią drogę Serce ukochanego wodza i sprowadzone prochy jego matki. Po nabożeństwie żałobnym w kościele św. Teresy kilkukilometrowy kondukt żałobny ruszył ulicami miasta, minął Ostrą Bramę i skierował się na cmentarz na Rossie.

Baterie artyleryjskie oddały 101 strzałów armatnich, a orkiestra odegrała hymn państwowy. Tak uczyniono zadość ostatniemu życzeniu Marszałka, aby jego serce złożyć u stóp matki, przy mogiłach jego żołnierzy.

Reklama

Ród Piłsudskich wywodził się ze Żmudzi. Jednak Józef Klemens, przyszły twórca Legionów Polskich, urodził się w Zułowie, około 50 km na północny wschód od Wilna. Był tam majątek posagowy rodziny Bilewiczów, z których pochodziła matka. Ojciec Marszałka jako absolwent studiów rolniczych prowadził gospodarstwo z rozmachem: założył hodowle bydła i koni, wybudował fabrykę serów, wędzarnię, cegielnię, młyny.

Na wzniesieniu w zakolu rzeki Mery wzniósł duży modrzewiowy dwór. W 1874 roku w majątku wybuchł pożar, który strawił większość zabudowy i Piłsudscy zmuszeni byli przenieść się do Wilna. Pod koniec międzywojnia w Zułowie otwarto rezerwat historyczny. Obecnie teren znajduje się pod opieką Związku Polaków na Litwie.

Na Wileńszczyźnie jest jeszcze wiele miejsc przypominających o Marszałku: w Powiewórce przetrwał kościół, gdzie ochrzczono małego Józefa, w Podbrodziu działa szkoła wzniesiona z inicjatywy marszałka dla dzieci-sierot, a w podwileńskich Pikieliszkach odrestaurowano dawny dworek, który służył Piłsudskim jako letnia rezydencja.

Magda i Mirek Osip-Pokrywka

Wycieczka na Wileńszczyznę. To jeden z najpopularniejszych i najłatwiej dostępnych kierunków turystyki kresowej. Na Litwę nie potrzeba wiz ani paszportu, a do centrum Wilna od polskiej granicy jest 170 km.

Podróż kursowym autokarem Warszawa-Wilno trwa ok. 7 h, są cztery połączenia dziennie, bilet kosztuje ok. 80 zł. Średnie ceny na Litwie są nieco wyższe niż w Polsce.

Przewodnik po Kresach. Więcej na temat marszałka Piłsudskiego, innych słynnych Polaków, znanych rezydencji i ważnych wydarzeń z kart polskiej historii zapisanej na północnych Kresach znaleźć można w najnowszej książce autorów artykułu Magdy i Mirka Osip-Pokrywka „Polskie ślady na Litwie i Łotwie”, wydanej nakładem wydawnictwa BOSZ. Cena: 44,90 zł.

Noclegi. Polski hotel „Pan Tadeusz”, ul. Naugarduko 76, tel. +370 5 233 3663, e-mail: info@polskidom.lt, pok. 2-osob. ze śniadaniem: ok. 200 zł.

Dobry Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy