Reklama

Reykjavik. Stolica kraju cudów

​Bywa, że w kinie albo w domu przed telewizorem zachwycamy się przepięknymi krajobrazami. Gejzery, pola magmowe i geotermalne, wodospady, czarne plaże, fiordy, niespotykane formacje skalne... Okazuje się, że znakomita większość tych zapierających dech w piersiach zdjęć powstaje na Islandii.

Można je było podziwiać np. w różnych częściach o przygodach agenta Bonda ("Śmierć nadejdzie jutro" i "Zabójczy widok"), jak i w popularnym serialu "Gra o tron", którego niemal wszystkie odcinki kręcono na wyspie. Co jeszcze, oprócz pięknych plenerów, czeka nas na Islandii? 

Będąc w Reykjawiku, pierwsze kroki warto skierować do ratusza do informacji turystycznej. Stąd najlepiej rozpocząć spacer po mieście, które w IX wieku założył wiking Ingólfur Arnarson. W okolicy znajdowały się gorące źródła, więc dzielny wojownik nazwał to miejsce Reykjavik, co znaczy dymiąca zatoka. Warto spojrzeć na nią z wieży kościoła Hallgrimskirkja. Widać z niej jak na dłoni Ocean Atlantycki oblewający miasto z trzech stron, wrzynające się w ląd fiordy czy górę Esję. 

Reklama

Po tych wrażeniach najlepiej skierować kroki do najstarszej części miasta. Spacer pomiędzy małymi drewnianymi domkami pomalowanymi w różne kolory i przeglądającymi się w tafli jeziora Tjörnin, to wielka przyjemność. Podobnie jak wizyta w słynnej Harpie - sali koncertowej, centrum konferencyjnym, siedzibie opery i Orkiestry Symfonicznej w jednym. Elewację budynku wykonano ze szkła, w której odbija się niebo. Nie bez racji Harpę nazywa się islandzkim kryształem. 

Z kolei sławą najładniejszego budynku w Reykjaviku cieszy się Hofdi House. W 1986 roku spotkali się tutaj prezydenci USA i ZSRR - Ronald Reagan i Michaił Gorbaczow, aby zakończyć zimną wojnę. 

A kiedy zgłodniejemy, obowiązkowo trzeba udać się do Bæjarins Beztu w centrum miasta niedaleko portu na najlepsze w Europie hot dogi. Bez trudu trafimy, bo wokół niepozornej budki zawsze stoi kolejka mieszkańców stolicy oraz turystów. 

Reykjavik to również doskonały punkt wypadowy do zwiedzenia innych atrakcji Islandii. A jest co oglądać - zachwycające krajobrazy, niemal nietknięte ludzką ręką to prawdziwe cuda natury. Warto wybrać jedną z wycieczek oferowanych przez biura turystyczne w Reykjaviku, by zachwycić się, np. wodospadem Gullfoss. Albo Seljalandsfoss, którego woda tryska z porośniętej mchem skały do niedużego jeziorka. 

Duże wrażenie robi czarna plaża Reynishverfi z bazaltowym klifem. Tak samo jak znajdujące się nad jeziorem Mývatn pola geotermalne. Jest też wulkan Hverfjall, którego krater można obejść dookoła. Warto również zapuścić się statkiem pomiędzy malownicze fiordy. Nic dziwnego, że Islandię nazywa się jednym z najpiękniejszych krajów świata.

Jak najlepiej się dostać?

Na Islandię najwygodniej i najszybciej jest dolecieć samolotem. Bezpośrednie połączenia z Reykjavikiem oferują tanie linie lotnicze. Bilet dla jednej osoby w obie strony kosztuje od 470 zł z Katowic, od 590 zł z Warszawy, od 660 zł z Wrocławia, od 690 zł z Krakowa i od 800 zł z Gdańska. Warto kupować bilety lotnicze z kilkunastotygodniowym wyprzedzeniem, wtedy można liczyć na korzystne zniżki lub specjalne promocje.

Zobacz także:


Rewia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy