Reklama

Lwów na wiosnę

„Bo gdzie jeszcze ludziom tak dobrze jak tu?” – śpiewali przed wojną Szczepko i Tońko w filmie „Włóczęgi”. Pora się przekonać, że tak jest naprawdę!

Niektórzy porównują go z Rzymem - Lwów także leży na siedmiu wzgórzach. Jednak dla Polaków, to przede wszystkim perła Kresów, którą trzeba zobaczyć!

O czym pamiętać

Wycieczkę po Lwowie warto zacząć od dobrej kawy i śniadania. Stylowe knajpki i restauracje to domena dawnego kwartału żydowskiego w okolicach ulic Starojewrejskiej i Serbskiej. Są tam m.in. lokale bez ustalonych cen i można się targować! Stamtąd już blisko na rynek, gdzie znajdziemy takie perły architektury renesansu, jak "Czarna kamienica".

Po przeciwległej stronie rynku znajduje się kolejne cudo architektury, tym razem manieryzmu - Kaplica Boimów, którą koniecznie trzeba zwiedzić w środku.

Reklama

Tuż obok niej stoi gotycka katedra katolicka, zwana łacińską. Wnętrze jest już barokowe, ale odnajdziemy również renesansowe nagrobki.

Z rynku blisko na reprezentacyjny deptak - Prospekt Swobody, którym dojdziemy do opery. W środku można podziwiać m.in. piękną kotarę namalowaną przez Henryka Siemiradzkiego.

Z mniej znanych miejsc warto zobaczyć Dom Uczonych, którego wnętrza robią piorunujące wrażenie. To tylko niektóre z atrakcji Lwowa na kilkudniową wiosenną wycieczkę.

Warto również samemu odkrywać zakamarki miasta, przechadzając się między kamieniczkami, których jest mnóstwo także poza starówką.

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy