Reklama

Delft - jedno z piękniejszych miast Holandii

Jedno z najpiękniejszych miast Holandii zachwyca sztuką ceramiczną oraz architekturą.

Należy do najlepiej zachowanych średniowiecznych miast Holandii mimo że niegdyś wyleciało w powietrze! Wybuch magazynu prochu w 1654 r. zniszczył sporą część grodu. Detonacja była tak wielka, że słyszano ją nawet na oddalonej o 150 km wyspie Texel!

Pierwsze kroki skieruj na urokliwe stare miasto poprzecinane siecią szerokich kanałów. Okalające rynek (Groote Markt) kamieniczki zapełniają sklepiki ze słynną porcelaną, pamiątkami oraz restauracje serwujące poffertjes – typowe holenderskie placuszki.

Na rynku znajduje się też gotycki Nowy Kościół (Nieuwe Kerk) z 115-metrową wieżą. Jego budowa zajęła 99 lat (1397-1496). W podziemiach świątyni uwagę zwraca zwłaszcza piękny grobowiec-mauzoleum Wilhelma I Orańskiego, zwanego Ojcem Narodu.

Reklama

Jeżeli kondycja Ci pozwoli, wejdź na wieżę. Będziesz musiała pokonać aż 376 stopni, ale widok wynagrodzi ten trud. Przeciwwagą dla smukłej świątyni jest renesansowy ratusz (Stadhuis), zbudowany na początku XVII w., stojący po przeciwległej stronie rynku.

Zapuść się też do Starego Kościoła (Oude Kerk) z 1250 r. Charakterystycznym elementem świątyni – nazywanej przez mieszkańców Delft pieszczotliwie Oude Jan (Stary Jan) – jest ceglana wieża odchylona dwa metry od pionu. Wspomniany wybuch przyczynił się do uszkodzeń kościoła. Następnie wybierz się do Miejskiego Muzeum (Prinsenhof).

W jego zbiorach znajdują się porcelana Delft i obrazy malarzy związanych z miastem. Niestety, brak wśród nich najsłynniejszych dzieł urodzonego tu Jana Vermeera, autora słynnej „Dziewczyny z perłą” oraz „Widoku Delft”. Ich reprodukcje znajdziesz w Vermeer Centrum Delft (oryginały są w Amsterdamie).

W czasach malarza nazwa Delft była synonimem piękna i luksusu. Wytwarzano tam charakterystyczne, biało-niebieskie wazy, talerze, puchary, płytki – całe obrazy rozłożone na zestawy płytek płynęły do najdalszych zakamarków kontynentu. Aby zobaczyć te cuda i poznać tajniki ich produkcji, udaj się do Koninklijke Porceleyne Fles, czyli muzeum oraz wytwórni ceramiki.

Nie zapomnij też o gotyckiej bramie miejskiej (Oostpoort) będącej jedyną pozostałością po murach miejskich, które dawniej chroniły Delft.

Zbudowana w XV w., nie uległa większym uszkodzeniom podczas słynnego wybuchu magazynu prochu. Dziś mieści się w niej galeria sztuki. Jeśli czas Ci pozwoli, odwiedź wiatrak De Roos. Zobaczysz, jak dawniej mielono mąkę i będziesz też mogła upiec chleb według starych receptur.

Z tarasu okalającego młyn rozciąga się panorama Delft z wieżami Starego i Nowego Kościoła górującymi nad dachami starówki. W czwartki i soboty wybierz się na targ. Kupisz tam świeże lokalne produkty. A gdy zmęczy Cię zwiedzanie, przysiądź na jednej z licznych ławeczek ustawionych nad kanałami i odpocznij.

Anna Kryńska

Na żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy