Reklama

Bułgaria - słoneczne stoki

Najbardziej wymagający polscy miłośnicy szusowania na nartach i snowboardowych ślizgów wybierają Austrię, Francję, Szwajcarię czy Włochy.

Tymczasem równie znakomite, a przy tym mniej obciążające dla portfela warunki do uprawiania białego szaleństwa są w kraju, który nam kojarzy się z wakacjami minionej epoki - w Bułgarii!

W miasteczku czuć ducha historii

Najbardziej znany bułgarski kurort narciarski - Bansko - oferuje aż 75 km tras zjazdowych, w tym jedną z najdłuższych w Europie (22 km). Poza świetną infrastrukturą narciarską, tym, co przyciąga tutaj turystów z różnych stron świata, jest zapierająca dech w piersiach przyroda Parku Narodowego Pirin, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO, a także specyficzna atmosfera historycznego centrum górskiego ośrodka.

Reklama

Leżące na wysokości 936 m nad poziomem morza, u stóp drugiego pod względem wysokości szczytu Bułgarii, Wichrenu (2914 m n.p.m.) Bansko swój złoty wiek przeżywało na przełomie XVIII i XIX w. jako zamożne kupieckie miasto na szlaku handlowym znad Morza Egejskiego w głąb Europy aż do Wysp Brytyjskich. W okresie, gdy Bułgaria znajdowała się pod niewolą turecką, trudno dostępne wówczas Bansko dawało schronienie tym, którzy uciekali przed osmańskim najeźdźcą.

Charakterystyczne w architektonicznym krajobrazie miasteczka wąskie okna, mocne bramy i wysokie mury, a także ukryte tajemne przejścia i sekretne kryjówki to pozostałość tamtych czasów.

Każdy narciarz znajdzie tu trasę dla siebie

Dziś Bansko przeżywa swój drugi złoty wiek - turyści chwalą sobie przyjazne nastawienie tubylców, świetną bazę noclegową, znakomite jedzenie w bułgarskich, klimatycznych tawernach zwanych mechanami i bardzo przystępne ceny. A narciarze uwielbiają tutejsze ośnieżone stoki.

Bansko dysponuje kolejką gondolową oraz kilkudziesięcioma wyciągami krzesełkowymi i orczykowymi. Trasy są przemyślane tak, by niemal na każdej wysokości mieli co robić zarówno miłośnicy jazdy ekstremalnej, jak i początkujący narciarze. Największą atrakcją cieszy się jedna z najdłuższych tras w Europie. Przy odpowiedniej warstwie śniegu można tą trasą zjechać ze szczytu Todorka (2650 m n.p.m.) do samego Banska (początku kolejki gondolowej), wybierając przy tym różne stopnie trudności zjazdu. Pełnia sezonu narciarskiego trwa od grudnia do połowy kwietnia, więc czas na narty w Bułgarii!

MP

Życie na gorąco 01/2011

Przed wyjazdem warto wiedzieć

Na podróż samochodem z Warszawy do Banska (1450 km) potrzeba co najmniej 16 godzin. Najbliższe lotnisko znajduje się w Sofii (bilet z Warszawy - min. 850 zł). Karnet na wszystkie wyciągi na 6 dni to koszt 600 zł. Za 2 godziny indywidualnej lekcji nauki jazdy na nartach lub snowboardzie trzeba zapłacić ok. 80 zł. Wypożyczenie nart z kijkami na 6 dni kosztuje ok. 200 zł.

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy