Reklama

Trzy razy bob

Najmodniejsza teraz długość włosów to taka, kiedy sięgają one karku. Mogą być proste, kręcone lub lekko falujące, ogłasza Leszek Czajka.

W tym sezonie na pokazach mody królowały różne warianty najpopularniejszej fryzury wszech czasów, czyli boba. Z założenia to proste, równo przystrzyżone włosy sięgające przynajmniej linii brody. jako pierwsze nosiły je gwiazdy kina lat 20. (Clara Bow, Joan Crawford), potem, w latach 60., zachwycał się bobem Vidal Sassoon, a trzydzieści lat później wzorem dla wielu kobiet były proste włosy z grzywką wylansowane przez Umę Thurman w filmie "Pulp Fiction" Quentina Tarantino.

Jako że to wyjątkowo kobieca fryzura, co roku pojawia się na liście fryzjerskich hitów, tyle że za każdym razem w nieco odmienionej wersji. Tej wiosny włosy mają sięgać ramion i nie powinny być wycieniowane. Mogą być ostrzyżone pod różnym kątem (z przodu dłuższe, z tyłu krótsze lub odwrotnie). Do wyboru mamy trzy warianty boba.

Reklama

Pierwszy to wygładzony prostownicą, drugi - wymodelowany na szczotkę z lekko zwiększoną objętością, a trzeci to bob-wob z kręconych włosów.

PANI 6/2015

Tekst pochodzi z magazynu

PANI
Dowiedz się więcej na temat: fryzury bob
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy