Reklama

Sposoby na wzdęty brzuch

Jak możemy usprawnić pracę jelit?

Tworzeniu się gazów w przewodzie pokarmowym i wzdęciom sprzyja wiele czynników. Jednym z nich jest coraz częstsze jedzenie w biegu i pośpiechu. Istotny jest też niedobór dobrych bakterii probiotycznych w jelitach oraz zawarte w niektórych warzywach i owocach polisacharydy, które mogą potęgować problem.

Do znanych rozpychaczy należą m.in. fasola, groch, kapusta i kalafior. Niektórzy źle trawią też surowe owoce i warzywa. Coraz częściej przyczyną wzdęć jest przetworzona żywność i życie w stresie.

Jedzenie bez pośpiechu

Kiedy jemy szybko i zachłannie, połykamy dwa razy więcej powietrza niż gdy jemy spokojniej, wolniej i dłużej. Każdy z nas połyka z jedzeniem lub piciem niewielkie ilości powietrza. Zjawisko to nazywa się aerofagią. Gdy jednak jemy w pośpiechu, możemy połknąć nawet dwa razy więcej powietrza niż powinniśmy. Najczęściej organizm usuwa ten nadmiar, gdy nam się odbija. Dlatego nigdy nie wstrzymujmy tego odruchu, bo jest zdrowy!

Reklama

Pamiętajmy przy tym, że najlepiej się odbija, gdy siedzimy lub stoimy, bo powietrze znajduje się tuż nad treścią żołądkową. Przeciwwskazane jest kładzenie się po obfitym obiedzie lub co gorzej, po obfitej kolacji. Wtedy jedynym miejscem, gdzie powietrze może się przemieścić jest dwunastnica i wzdęcie brzucha gotowe. Ważne! Nie żujmy gumy i nie palmy papierosów. Czynniki te zwiększają wydzielanie śliny, co również powoduje łykanie większej ilości powietrza.

Domowe posiłki

Kłopoty ze wzdęciami mamy zwykle, gdy jemy za dużo tzw. żywności wysokoprzetworzonej i fastfoodowej. W trosce o dobry stan jelit, warto sobie gotować w domu i przyrządzać samodzielnie własne sałatki, zupy warzywne, jeść świeże owoce i warzywa oraz uzupełniać dania otrębami - zawierają błonnik, przyspieszający przechodzenie pokarmu przez jelita.

Nie ograniczajmy posiłków do szybkiej pizzy, frytek czy hamburgerów. Jedzmy buraki, zielone warzywa, rodzimą kapustę, ogórki kwaszone, krajowe jabłka, wszelkie kasze, drób, dorsza i... pijmy co najmniej 2,5 litra wody dziennie.

Ważne probiotyki

Jeśli flora bakteryjna w jelitach jest prawidłowa, ryzyko wzdęć jest mniejsze. Do zaburzeń flory bakteryjnej w jelitach dochodzi najczęściej w czasie kuracji antybiotykami. Dlatego tak ważne jest, by np. w trakcie i jeszcze 2-3 tygodnie po takim leczeniu zażywać probiotyki, czyli bakterie korzystnie wpływające na ich florę bakteryjną w jelitach.

Regularne zażywanie probiotyków w postaci gotowych preparatów i żywności np. jogurtów probiotycznych, cykorii, kapusty kiszonej i kiszonych ogórków powinno przynieść ulgę i uwolnić nas od przykrych dolegliwości. Oprócz prawidłowej flory bakteryjnej ważną rolę w zatrzymywaniu się gazów odgrywa też motoryka, czyli praca jelit. Jeśli mamy tzw. leniwe jelita, trudniej będzie pozbyć się problemu. U osób cierpiących z powodu wzdęć częstym zaburzeniem może być także zespół jelita drażliwego, dający o sobie znać w stanach napięcia, lęku i silnego stresu.

Ostrożnie z lekami

Wzdęciom sprzyja też nadużywanie leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych, dostępnych bez recepty. Lekarze coraz częściej przestrzegają przed beztroskim kupowaniem i zażywaniem leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych z tzw. grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NLPZ).

Ich nadużywanie prowadzi do stanów zapalnych w przewodzie pokarmowym, m.in. tzw. mikroskopowego zapalenia jelit, wzdęć czy krwawień z górnego i dolnego odcinka przewodu pokarmowego, zwłaszcza u osób starszych, po 60. roku życia. Aby temu zapobiec, starajmy się sięgać po te leki tylko wtedy, kiedy jest to naprawdę konieczne.

7 prostych rad, jak sobie pomóc

1. Tłuste potrawy. Starajmy się unikać tłustych, smażonych potraw. Tłuszcz jest silnym bodźcem wywołującym skurcze jelit.
2. Napoje gazowane. Nie kupujmy ich i nie pijmy. Sprzyjają gromadzeniu się gazów w przewodzie pokarmowym.
3. Węgiel. W razie dolegliwości zażyjmy tabletkę rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody, by szybciej dotarła do jelit.
4. Zioła. Bóle złagodzą herbatki ziołowe np. z kminku, dziurawca, kopru włoskiego i mięty. Sporadycznie mogą nas wspomóc leki ziołowe (np. Espumisan Max, Enzyvit, Ulgix, Verdin).
5. Przyprawy. Do dań z kapustą dodajmy kminek, majeranek, liście laurowe, cząber, imbir, a do potraw z grochem czy fasolą - szałwię i tymianek.
6. Ruch. Starajmy się być aktywni fizycznie. Regularny ruch, codzienny przyspiesza przemianę materii i poprawia pracę przewodu pokarmowego. Przy tendencji do wyskakiwania brzuszka, warto wzmocnić jego mięśnie.
7. Błonnik. Gdy włączamy do diety pokarmy bogate w błonnik, pamiętajmy, by pić przynajmniej 2,5 litra wody mineralnej. W przeciwnym razie nadmiar błonnika może szkodzić jelitom i wywoływać wzdęcia i zaparcia.

Rewia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama