Reklama

Podpala włosy klientek. A kolejka rośnie

Prawdziwy Edward nożycoręki - fryzjer z Madrytu stosuje niecodzienne metody: podpala włosy klientek, a cięcia dokonuje... mieczem. O dziwo panie wychodzą z salonu z całkiem niezłymi fryzurami. Nic dziwnego, że kolejka chętnych, do skorzystania z usług szalonego fryzjera rośnie.

Prawdziwy Edward nożycoręki - fryzjer z Madrytu stosuje niecodzienne metody: podpala włosy klientek, a cięcia dokonuje... mieczem. O dziwo panie wychodzą z salonu z całkiem niezłymi fryzurami. Nic dziwnego, że kolejka chętnych, do skorzystania z usług szalonego fryzjera rośnie.

Internet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy