Reklama

Piękne usta

Ich wygląd mówi wiele o tym, jak systematyczna jesteś w pielęgnacji oraz ile masz lat. Jeśli nie nawilżasz ich regularnie, naskórek warg łuszczy się i pęka, pojawiają się pierwsze zmarszczki. Sprawić, by usta wyglądały dobrze przez cały rok, nie jest łatwo. Ale to możliwe. Potrzebny jest tylko dobry plan działania.

Podstawy pielęgnacji

Usta wymagają takiej samej troski jak twarz: złuszczania, nawilżania, odżywiania, ale osobnego zestawu kosmetyków. Bo skóra warg jest cztery razy cieńsza niż twarzy.

Pilingi do ust: Zawierają miękkie syntetyczne drobiny złuszczające albo drobno zmielony cukier. Skutecznym sposobem pozbycia się suchego naskórka jest też masaż miękką szczoteczką do zębów. Jeśli tuż przed nim nałożysz na usta gęsty tłusty krem (np. Nivea), kosmetyk odżywi usta i zmiękczy naskórek, dzięki czemu łatwiej go usuniesz. Piling rób raz w tygodniu.

Pielęgnacyjne pomadki: Pozbawiona gruczołów łojowych skóra warg potrzebuje regularnego uzupełniania lipidów. Masz gładkie usta? Na co dzień używaj pomadek nawilżających. Jeśli jednak skóra łuszczy się i pęka, wybierz odżywcze balsamy. Latem koniecznie z filtrami przeciwsłonecznymi - minimum SPF 15.

Reklama

Odżywcza maska: Możesz ją zrobić sama - wystarczy, że na noc posmarujesz usta grubą warstwą lekko scukrzonego miodu. Możesz też kupić gotową, np. w formie hydrożelowych płatków nasączonych kwasem hialuronowym. Używaj raz w tygodniu.

Zagrożona strefa

Delikatna skóra wokół ust szybko się starzeje, a przez to m.in. zmienia się ich kształt. Jak temu zapobiegać?

Na co dzień: W drogeriach są specjalne preparaty przeznaczone do pielęgnacji okolic oczu i ust. Warto je stosować już po 30. urodzinach. Tego typu kosmetyki nie zawierają barwników ani substancji zapachowych, żeby nie podrażnić wrażliwej skóry. W składzie większości z nich znajduje się spora dawka kwasu hialuronowego i napinające peptydy. W okolicy ust krem nakładaj po ostatnim kosmetyku do pielęgnacji twarzy, tuż przed wykonaniem makijażu. Odrobinę wklep w wargi.

Intensywna kuracja: Przyda się po wakacjach, dermatologicznych pilingach czy podczas terapii przeciwtrądzikowej, bo wtedy skóra ust i wokół nich jest mocno przesuszona. Nawilżający sztyft/krem zastąp więc regenerującym z kojącymi pantenolem i lanoliną oraz regenerującym i przeciwzapalnym wyciągiem z wąkrotki azjatyckiej. Nakładaj go kilka razy dziennie.

W ciągu dnia jak najczęściej staraj się lekko rozchylać usta. Większość z nas przez cały czas mocno je zaciska - a to jedna z głównych przyczyn powstawania zmarszczek mimicznych w okolicy warg.

Błyskawiczny masaż

Nie trwa dłużej niż zwykłe rozsmarowanie kremu. Jeśli będziesz go robić regularnie, już po dwóch tygodniach zauważysz, że usta są gładsze, a ich kąciki nie opadają smutno.

Przyłóż opuszki środkowego i serdecznego palca do kącika ust (jak na rysunku) i zacznij je powoli przesuwać wokół warg zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Palcami drugiej dłoni podpieraj podbródek. Po dziesięciu okrążeniach napięte mięśnie wokół ust powinny się nieco rozluźnić, a zmarszczki wygładzić. Aby utrwalić ten efekt, masaż najlepiej powtarzać rano i wieczorem.

Środkowe palce obu rąk połóż na środku brody, a następnie przesuń je powoli w kierunku kącików ust. Powtórz ten ruch trzy lub pięć razy. Po co? By podnieś kąciki ust, które po 40. urodzinach u wielu kobiet zaczynają opadać. Jeśli jeszcze nie masz takiego problemu, rób masaż profilaktycznie zgodnie z zasadą: lepiej zapobiegać niż leczyć. Minimum raz dziennie.

Przyłóż opuszki środkowych palców do kącików ust (prawy do prawego, lewy do lewego), a następnie przesuń je do góry w stronę uszu. Powtórz to trzy lub pięć razy. W ten sposób ujędrnisz i napniesz skórę wokół ust oraz uniesiesz opadające kąciki. Pod warunkiem, że masaż będziesz wykonywać regularnie, najlepiej dwa razy dziennie.

Czy wiesz, że...

Skóra ust, choć zajmuje stosunkowo niewielką powierzchnię, wymaga szczególnej troski. Dlaczego? Oto trzy główne przyczyny.

Najcieńsza skóra na ciele znajduje się właśnie na ustach. Z tego powodu są one szczególnie narażone na uszkodzenia przez promienie słoneczne. Latem używasz błyszczka? Uwaga! Kosmetyk przyciąga promienie UV i wzmacnia jeszcze ich działanie, zwiększa więc ryzyko poparzenia. Dlatego w tym czasie lepiej zastąpić błyszczyki ochronnymi pomadkami z filtrami UV. Jeżeli po wakacjach zauważysz na ustach ciemne plamki, pieprzyki lub przebarwienia, jak najszybciej poproś dermatologa o ich skontrolowanie dermatoskopem, żeby się upewnić, że nie jest to czerniak.

Na wargach - podobnie jak na dłoniach i spodniej stronie stóp - nie ma gruczołów łojowych. Zatem w tym miejscu na pewno nie pojawi się trądzik,ale to jedyny plus. Minusów jest znacznie więcej, bo przez to usta pozbawione są naturalnej ochrony, szybko się przesuszają i łatwo je podrażnić. A przecież cały rok narażone są na działanie czynników zewnętrznych - wiatr, mróz, promienie słoneczne, ostre potrawy, alkohol... Wszystko to może sprawić, że wargi będą szorstkie i spierzchnięte. Dlatego pomadka pielęgnacyjna to kosmetyk obowiązkowy, warto go mieć przy sobie zawsze. Zawarte w szmince masła (shea, karité) bogate w lipidy zastępują naturalną barierę ochronną.

Widoczne na ustach pionowe bruzdy są jak linie papilarne - niepowtarzalne i niezmienne. Jednak z czasem stają się głębsze, bardziej wyraziste - to najczęściej efekt przesuszenia skóry. Jeśli zauważysz, że tak się dzieje, zastosuj intensywną kurację regenerującą - przez osiem dni rób codziennie piling ust, a rano i wieczorem nakładaj na nie grubą warstwę odżywczego balsamu. Bruzdy nie znikną, ale będą płytsze, niemal niewidoczne.

Izabela Nowakowska

TWÓJ STYL 7/2015

Twój Styl
Dowiedz się więcej na temat: Pielęgnacja ust
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy