Reklama

Miotła jako narzędzie do koloryzacji

Naprawdę wydawało nam się, że w kwestii koloryzacji włosów nic nie może nas już zaskoczyć, ale Wojciech Jewuła, założyciel sieci salonów Kuźnia Stylu Jewuła, w trakcie konkursu organizowanego przez GKHair na Florydzie, zrobił coś zupełnie nieoczekiwanego!



Zastosował nową i niespotykaną technikę koloryzacji, do której wykorzystał miotłę!


- Przy koloryzacji użyłem niestandardowego narzędzia , jakim jest miotła. Tak, zwykła miotła do zamiatania. Dzień przed sesją przygotowawczą, zastanawiałem się jak stworzyć kolor przy użyciu alternatywnego sprzętu. Wiedziałem, że potrzebuję czegoś, co będzie umożliwiało mi wykonanie nienagannego przejścia.  Miotła ma w swoich końcach wiele elementów wystających, co skutkowało idealnym cieniowaniem koloru. Nigdy wcześniej nie testowałem aplikowania farby takim "urządzeniem" -  mówi Wojciech Jewuła.

Reklama

Taki spontaniczny pomysł, spotkał się z wielkim entuzjazmem w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Koncepcja przyniosła styliście 1. miejsce w konkursie. Jest to ogromne wyróżnienie na arenie międzynarodowej.

Nie spodziewał się jednak, że technika wzbudzi, aż takie zainteresowanie, a zdjęcia z konkursu pojawią się w prestiżowych magazynach m.in. szwedzkim "Mirror", czy francuskim "Launchpad".

Jeśli jesteście ciekawi jak można zafarbować włosy miotłą, to zobaczcie materiał video z tej akcji.

 


Styl.pl/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy