Reklama

Masło shea prosto z drzewa

To afrykańskie cudo jest składnikiem wielu specyfików, ale można je też stosować jako samodzielny kosmetyk do pielęgnacji całego ciała. Jak? A tak.

To afrykańskie cudo jest składnikiem wielu specyfików, ale można je też stosować jako samodzielny kosmetyk do pielęgnacji całego ciała. Jak? A tak.

Choć występuje w wielu kosmetykach i z pewnością często słyszysz tę nazwę, być może nie wiesz, że masło shea to olej roślinny pochodzący z nasion afrykańskiego drzewa Masłosz Parka (zwanego też drzewem masłowym). Rośnie ono w środkowej i zachodniej Afryce. Osiąga dojrzałość dopiero po około 30-40 latach, dlatego też większość surowca pochodzi z tzw. dzikich upraw. Kobiety w Afryce od wieków wykorzystują je do pielęgnacji i ochrony skóry oraz w kuchni.

Co ono w sobie ma?

Masło shea, zwane też karité, zawiera m.in. witaminy F i E, prowitaminę A oraz naturalną allantoinę. Składa się z nasyconych i nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz wosków. Jego zapach można określić jako korzenno-drzewny, delikatny. Substancje zawarte w maśle karité przyspieszają gojenie się ran, podrażnień, poparzeń słonecznych, a także wygładzają blizny. Dzięki niemu skóra jest gładka, nawilżona i natłuszczona. Działa również przeciwzmarszczkowo.

Reklama

W kremach i balsamach znaleźć je możesz pod łacińską nazwą Butyrospermum parkii. Jeśli występuje na początkulisty składników, np. kremu, to znaczy, że jest bazą danego produktu, a im go więcej, tym lepiej. Czyste masło shea nierafinowane (z ang. raw, czyli surowe) bez żadnych dodatków możesz nabyć najłatwiej przez internet. Taki produkt ma więcej dobroczynnych właściwości, pomocny jest zwłaszcza w niektórych chorobach skóry, jak trądzik, łuszczyca czy dermatozy.

Jak go możesz użyć?

Na twarz - jeśli masz problemy z suchą skórą, stosuj je 2-3 razy w tygodniu. Przy cerze tłustej lub mieszanej lepiej zachować umiar, bo zbyt częste wcieranie może zatykać pory. Masło możesz też wykorzystać jako krem pod oczy, zwłaszcza gdy zależy ci na tym, by zredukować cienie i obrzęki. Sprawdzi się również jako balsam do ust i odżywka do brwi. Zimą stosowane na dzień ochroni Twoją skórę przed niskimi temperaturami, a latem przed oparzeniami.

Na włosy - ten afrykański specyfik sprawdza się jako maseczka lub odżywka na suche, łamliwe i zniszczone pasma. Możesz je też wcierać w łuszczącą się skórę głowy.

Do ciała - masło shea nie wywołuje reakcji alergicznych ani u dorosłych, ani u dzieci. Kobiety stosują je na rozstępy, ale może być także używane do pielęgnacji skóry niemowląt.

Inne zastosowania masła

Ten afrykański kosmetyk przynosi ulgę w wielu problemach i chorobach dermatologicznych. Szybko wchłania się i nie pozostawia tłustej powierzchni. Może być stosowany na podrażnioną i poranioną skórę, a panom nawet świetnie zastąpi krem do golenia. Osoby borykające się z pękającą i przesuszoną skórą na piętach, łokciach i kolanach też powinny wypróbować działanie masła. Ceny w internecie zaczynają się od 28 zł za 115 ml.

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy