Jak witamina C działa na skórę
Twoja cera jest szara, zmęczona i ma wyraźne przebarwienia, a chcesz, żeby była jędrna, gładka i lśniąca? Spełniamy Twoje noworoczne życzenie.
W pogoni za młodością czasem zapominamy o prostych i sprawdzonych recepturach. Jedną z nich jest witamina C, czyli kwas askorbinowy. I to jest właśnie to, czego potrzebują kobiety, by mieć świeżą i promienną cerę.
Witamina C jest silnym oksydantem, czyli ma zdolność neutralizowania wolnych rodników odpowiedzialnych za starzenie się. Stymuluje również syntezę kolagenu, którego ilość z wiekiem maleje, a który jak wiadomo jest niezbędny, by skóra była jędrna i elastyczna.
Poza tym uszczelnia naczynia krwionośne i zmniejsza zaczerwienienia, wspomaga ochronę przeciwsłoneczną, skutecznie walczy z przebarwieniami i zapewnia skórze ładny koloryt.
Niestety, witamina C w czystej postaci, czyli kwas L-askorbinowy, ma też jedną wadę – jest nietrwała. Szybko się utlenia i traci swoje właściwości. Łatwo rozpuszcza się w wodzie, więc trudno przenika do głębszej, lipidowej warstwy skóry.
Stąd w kosmetyce najczęściej zamyka się witaminę C w liposomach lub nanosomach (najaktywniejsze jej działanie występuje przy 15-proc. stężeniu, ale to się rzadko spotyka w produktach), a także wykorzystuje się jej pochodne.
Jedną z nich jest jej olejowa forma, tzw. tetraizopalmitynian askorbylu, który stosuje się na skórę tylko w postaci rozcieńczonej z kremem lub innym olejem.
Nowością na rynku kosmetycznym jest też odmiana witaminy C, tzw. C Tetra. Od tradycyjnej formy witaminy różni się m.in. tym, że rozpuszcza się w olejach, a nie w wodzie oraz bardzo długo zachowuje swoje cenne właściwości, przenikając do głębszych warstw skóry.
Kosmetyki z jej wykorzystaniem są już dostępne w drogeriach.
Witamina C dostarczana z pożywienia nie jest tak cenna dla skóry jak ta wcierana w nią. W sklepach i w internecie jest wiele produktów z jej dodatkiem. Ale możesz też kupić witaminę C w kroplach za ok. 13 zł i połączyć ją z witaminą E w kapsułkach za ok. 4 zł. I masz serum młodości za ok. 17 zł.
Podstawą do jego wykonania jest kwas L-askorbinowy w formie proszku (czysty do analizy), który można nabyć w internecie (1 kg ok. 30 zł).
Przepis: 2 ml kwasu + 7, 7 ml wody destylowanej + 3-4 krople spirytusu. Wszystkie składniki wymieszaj w szklanym naczyniu (ale nie używaj metalowych szpatułek) i przelej do buteleczki z ciemnego szkła.
Pozostaw na 24 godziny, żeby całość dobrze się rozpuściła i stosuj następnego dnia. Przechowuj miksturę w lodówce lub w ciemnym miejscu.
IK
