Reklama

Jak walczyć ze skutkami stresu?

Stres nie tylko osłabia serce i odporność organizmu, ale też sprawia, że gorzej wyglądamy i szybciej się starzejemy. Przez nerwowy tryb życia najbardziej tracą włosy i skóra, a zyskuje... nasza tusza.

Wzmocnij włosy

Gdy się denerwujemy, w organizmie rośnie poziom androgenów, hormonów, które mają szkodliwy wpływ na mieszki włosowe. Wskutek tego włosy zaczynają wypadać. Do codziennej pielęgnacji włącz kuracje wzmacniające preparatami aptecznymi (np. szamponem i ampułkami z ekstraktem ze skrzypu polnego i prowitaminą B5) lub domowymi sposobami. Pomogą napary do picia z kozieradki, skrzypu, siemienia lnianego. Co 2-3 mycia włosów stosuj płukanki z zielonej herbaty i octu jabłkowego (1:1).

Witaminy młodości

Reklama

Stres sprawia, że skóra jest bardziej podatna na uszkodzenia warstwy lipidowej i traci odporność na tzw. stres oksydacyjny (wtedy wolne rodniki zdobywają znaczną przewagę nad likwidującymi je antyoksydantami). Staje się wówczas ona odwodniona i poszarzała. Stosuj kremy z: retinolem (poprawi koloryt), kwasem hialuronowym (zadba o prawidłowe nawilżenie naskórka), witaminą E (walczy z wolnymi rodnikami). Wzbogać też dietę w warzywa z witaminą A, C i E, np. dynię (i pestki dyni), marchewkę, pomidory, jabłka, paprykę, pietruszkę (także jej nać).

Lekka jak piórko

Mamy naturalną skłonność do zajadania stresu. "Pocieszamy się" po prostu czekoladkami czy chipsami. Wtedy w naszym organizmie gromadzą się toksyny, a także podnosi się poziom kortyzolu - hormonu odpowiedzialnego za tycie w okolicach brzucha. Najlepiej jest stres "rozchodzić" - w kryzysowych sytuacjach wychodźmy na spacer albo np. w pracy przejdźmy się po korytarzu. Do codziennej pielęgnacji włączmy kosmetyki detoksykujące ciało.

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy