Reklama

Domowe spa według Koreanek

W ostatnich latach Korea odebrała Francji tytuł najbardziej innowacyjnego rynku kosmetycznego na świecie. Na czym polega sekret koreańskich zabiegów pielęgnacyjnych i jak je samemu wykonać w domu?

Przeciętna Koreanka poświęca na pielęgnację skóry znacznie więcej czasu niż Europejka. Słynny koreański rytuał pielęgnacyjny twarzy, składający się nawet z 18 następujących po sobie czynności, ma grono wielbicielek na całym świecie. A Koreanki pielęgnują nie tylko skórę twarzy.

- Dla Koreanek równie ważna jest pielęgnacja całego ciała, dlatego bardzo często odwiedzają tzw. jjimjilbang, czyli tradycyjne, publiczne łaźnie i salony kosmetyczne w jednym. Najwytrwalsze Koreanki korzystają z zabiegów nawet raz na dwa tygodnie - wyjaśnia Agnieszka Bauer z Beeautikon.com, sklepu z koreańskimi kosmetykami. Nie trzeba jednak wyjeżdżać do Seulu lub Stanów Zjednoczonych, gdzie w ostatnich miesiącach jak grzyby po deszczu rosną koreańskie salony spa, by przekonać się, na czym polega sekret koreańskich zabiegów.

Reklama

Przepis na koreańskie spa w domu

1. Kąpiele w gorącej wodzie herbacianej. Do wanny napuszczamy gorącą wodę, a następnie wrzucamy do niej od 5 do 10 torebek zielonej herbaty. Taka kąpiel wspomaga krążenie i jest doskonałym detoksem dla zmęczonej skóry ciała.  W koreańskich saunach gorące kąpiele często przeplata się zimnymi prysznicami, aby zahartować organizm oraz zwiększyć jędrność i sprężystość skóry.

2. Peeling całego ciała, także stóp. W domowych warunkach można skorzystać z gotowych koreańskich zestawów do peelingu stóp: specjalnych złuszczających skarpet. Efekty takiego domowego peelingu są równie efektowne jak po profesjonalnym pedicure!

3. Nawilżanie ciała. - Jeśli chcemy iść dokładnie śladem Koreanek, oprócz klasycznych balsamów, możemy także użyć nawilżających mgiełek do ciała, np. z wyciągiem z aloesu lub naturalnych olejków. Mgiełki świetnie sprawdzają się przede wszystkim w okresie zimowym, bo skutecznie nawilżają skórę wysuszoną z powodu  długiego przebywania w klimatyzowanych pomieszczeniach - radzi Agnieszka Bauer.

Pielęgnacja twarzy. Po dogłębnym oczyszczeniu i tonizowaniu twarzy, nakładamy na twarz tzw. maskę w płachcie (sheet mask). W zależności od zapotrzebowania naszej skóry może to być żelowa maska do stosowania na okolice oczu albo maska o właściwościach nawilżających, rozświetlających lub przeciwzmarszczkowych. - Jeśli zabiegi wykonujemy przed snem, dla pełniejszego efektu można zastosować także całonocną upiększającą maseczkę na twarz. Takie maseczki to jedne z ulubionych kosmetyków Koreanek - wyjaśnia Agnieszka Bauer.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy