Reklama

Dzielenie z resztą

Linię przedziałka wyznaczają trendy. O tym, jak go zrobić w tym sezonie, opowiada Leszek Czajka.

Włosy dzielimy równo pośrodku na dwie części i wyznaczamy kilkucentymetrowy przedziałek. Te od połowy głowy lekko tapirujemy i zaczesujemy do tyłu.

Taki styl rozsławiła w latach 60. Brigitte Bardot. wówczas każdy kosmyk musiał być idealnie wygładzony. Teraz, jeśli zamierzamy osiągnąć bardziej nowoczesny charakter uczesania, możemy pozostawić włosy naturalnie falujące lub lekko skręcone.

Z kolei gdy chcemy skopiować fryzurę z lat 60., najpierw wygładzamy je prostownicą, potem robimy przedziałek, tapirujemy i wkładamy golf, pod którym chowamy opadające na ramiona pasma. kolor nie ma znaczenia. Należy jednak pamiętać, że im jest ciemniejszy, tym fryzura sprawia wrażenie cięższej, co przy drobnej twarzy nie zawsze wygląda korzystnie.

Reklama

PANI 10/2014

Tekst pochodzi z magazynu

PANI
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy