Reklama

Zmarła Jael Strauss. Uczestniczka "Top model"

Odniosła sukces w programie "Top Model", a po nim zaczęły się zmagania z chorobą. Kiedy zaczęły pojawiać się pytania od fanów, nie chciała ich oszukiwać. Przyznała, że zmaga się z rakiem.

Świat modelingu zdobywała szturmem. W karierze pomogło jej uczestnictwo w ósmej edycji amerykańskiego "Top Model". Choć w konkursie zajęła szóste miejsce na brak zleceń po programie nie narzekała. Jej osobowość przykuwała uwagę projektantów i fanów. Była oryginalna w wyrazie. 

Kiedy dowiedziała się, że jest chora na raka nie chciała tego ukrywać. Na swoim profilu w mediach społecznościowych pisała: 

- Agresywnie rozprzestrzenił się po moim organizmie i nie można go już powstrzymać - pisała na Facebooku. - Leczenie może przedłużyć mi życie może na "kilka miesięcy". Lekarze mówią, że może dam radę. Nie chcę umierać - pisała Strauss.

Reklama

Pod koniec listopada Amerykanka trafiła do hospicjium. Fundacja GoFundMe zbierała środki na jej leczenie. Niestety mimo silnego charakteru, modelka nie wygrała walki z chorobą. Zmarła w wieku 34 lat. 

Zobacz także: 




Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy