Reklama

Księżniczka Beatrycze nie zaprosi Meghan na swój ślub?

Ślub księżniczki Beatrycze odbędzie się już w maju. Arystokratka poślubi włoskiego milionera – Edoarda Mapelli-Mozzi. Czy na ceremonii pojawią się Meghan Markle i książę Harry?

Meghan i Harry cieszą się niegasnącym zainteresowaniem światowych mediów. Była książęca para przyćmiła resztę dynastii Windsorów. Nie jest to jednak nowa sytuacja. Odkąd Meghan pojawiła się na brytyjskim dworze, uporczywie walczy o uwagę tabloidów. Od początku łamie królewską etykietę i wywołuje liczne skandale.

Szum medialny wokół Meghan i Harry’ego nie odpowiada księżniczce Beatrycze. Arystokratka w maju stanie na ślubnym kobiercu, a zamiast zajmować się przygotowaniami do ceremonii, wciąż martwi się o to, że obecność Meghan na ślubie może zepsuć atmosferę lub zakłócić jego przebieg. Nie ma się czemu dziwić - pojawienie się Markle w jakimkolwiek miejscu owocuje od razu mnóstwem komentarzy w mediach.

Reklama

Przypomnijmy, że ślub księżniczki Beatrycze i Edoarda Mapelli Mozziego odbędzie się w maju w małym kościele The Chapel Royal, który pomieści maksymalnie 150 osób. Niewielka ceremonia nie sprzyja wtopieniu się w tłum Meghan i Harry’ego.

Na antenie programu "This Morning" królewska rzeczniczka przyznała, że córka Andrzeja boi się obecności Meghan na ślubie.

"Mimo obaw musi zaprosić Meghan i Harry’ego. Nie ma powodu, by ich nie zapraszać, nadal są rodziną" - wyznała.

Uważacie, że Beatrycze słusznie obawia się ich obecności?

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy