Reklama

Książę Filip trafił do szpitala

Dwa lata temu zrezygnował z życia publicznego. Od tego czasu sporadycznie pojawiał się na uroczystościach rodzinnych. Wolne chwile najchętniej spędzał w pałacu w Norfolk. I właśnie z tego miejsca został przewieziony do londyńskiego szpitala.

Stan księcia Filipa od dawna był monitorowany. Jak donoszą brytyjskie media 98-letni Royal wymagał natychmiastowej hospitalizacji.  W tej sprawie pałac wydał komunikat: "Książę Edynburga udał się dziś rano z Norfolk do szpitala King Edward w Londynie, aby monitorować i leczyć wcześniej istniejącą chorobę".    

Na co chorował książę Filip?

Jego problemy wyszły na jaw już w ubiegłym roku, kiedy senior prowadził samochód i nie zauważył nadjeżdżającego pojazdu. Po tamtej kolizji książę  sam zrezygnował z prawa jazdy.   

Reklama

Co tym razem doskwiera mężowi królowej Elżbiety? 

W tej sprawie biuro prasowe książęcej rodziny milczy. Wszyscy mają nadzieję, że za powrotem księcia do Londynu nie kryją się poważne problemy zdrowotne. Według świadków mąż królowej Elżbiety II do szpitala Króla Edwarda VII w Londynie został przewieziony z posiadłości w Norfolk. Tam królewska para spędza świąteczny czas, a mąż brytyjskiej monarchini lubi odwiedzać to miejsce jeszcze przed pierwszą gwiazdką.

Jak udało się ustalić książę nie został odwieziony do Londynu karetką, a do szpitala wyszedł o własnych siłach. 

Zobacz także:

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy