Reklama

Ariana Grande pierwszy raz po zamachu

Paparazzi zrobili zdjęcia piosenkarce, gdy ta wysiadała z samolotu.

W trakcie poniedziałkowego koncertu artystki w Manchesterze doszło do ataku terrorystycznego, w wyniku którego śmierć poniosły 22 osoby, a 64 musiały zostać hospitalizowane.

Ariana Grande odwołała koncert, który miał odbyć się w Londynie, dalsza część europejskiej trasy została zawieszona do odwołania. Najbliżsi gwiazdy podkreślali, że piosenkarka wpadła w histerię i najprawdopodobniej nie będzie w stanie kontynuować występów.

W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia Ariany Grande zrobione po zamachu. Artystka wychodzi z samolotu, na płycie czekał na nią jej partner, Mac Miller, który objął Grande i zaniósł ją do samochodu.

Widać, że artystka bardzo przeżywa tragiczne wydarzenia.

Reklama

Zobacz także:

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy