Reklama

W. KRUK: 180 lat blasku i luksusu

28 lutego najstarsza polska marka jubilerska W. KRUK hucznie świętowała swoje 180. urodziny. Podczas uroczystej gali w Hotelu Raffles Europejski odbyła się premiera najnowszej, jubileuszowej kolekcji „Blask”, której jedną z ambasadorek została Joanna Kulig.

W 1840 roku w Poznaniu Leon Skrzetuski otworzył warsztat produkujący głównie sprzęt liturgiczny i biżuterię produkowaną na zamówienie kościoła. W 1893 roku, po śmierci wuja, jego siostrzeniec Władysław Kruk przejmuje firmę. Przez lata marka ewoluowała poszerzając swoją ofertę o luksusowe zegarki,otwierając nowe salony, zatrudniając coraz więcej znakomitych złotników, by w 1990 roku otworzyć pierwszy w Poznaniu salon jubilerski z biżuterią złotą, srebrną i zegarkami pod szyldem W.KRUK.

12 lat później firma zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych, a od 2004 roku tworzy ekskluzywne kolekcje autorskie, do których tworzenia zaprasza ambasadorki będące inspiracją dla Polek. Aktualnie firma posiada ponad 100 salonów firmowych na terenie całej Polski oraz prowadzi sprzedaż internetową.

Reklama

Wieczór pełen blasku

Celebracja 180-lecia istnienia marki W. KRUK była istnym odwzorowaniem idei firmy. Do ostatniego momentu nie było wiadomo, kto będzie reprezentował najnowszą, jubileuszową kolekcję. Podczas gali poprowadzonej przez Huberta Urbańskiego przypomniano historię najstarszej polskiej firmy jubilerskiej, nie zapominając o kolekcjach ambasadorskich, których przedstawicielki, m. in.Martyna Wojciechowska i Alicja Bachleda-Curuś były obecne na gali.

Z prawdziwą galanterią toczyła się również dalsza część uroczystości - po prezentacji najnowszej kolekcji "Blask" ogłoszono jubileuszowe ambasadorki: Joannę Kulig, aktorkę, pisarkę Joannę Bator, sportsmenkę Joannę Fiodorow, nauczycielkę Zyta Czechowska, agentkę modelek Angelikę Wierzbicką oraz kierowniczkę salonu W. KRUK Aleksandrę Drozdowską.

Prawdziwą niespodzianką i pięknym zwieńczeniem gali był koncert w wykonaniu Jazz Bandu Młynarski-Masecki, który swoim śpiewem uświetniła Joanna Kulig. Nie zabrakło oczywiście piosenki "Dwa serduszka" z filmu "Zimna wojna".

"Skąd masz ten blask"

Autorska kolekcja "Blask" zainspirowana jest rozbłyskiem fajerwerków i nawiązuje do jubileuszu firmy. Biżuterię ze złota i srebra wykonano techniką pozwalającą uzyskać nieregularność faktury kruszcu. Ambasadorki najnowszej kolekcji opowiadały, skąd bierze się ich wewnętrzny blask oraz skąd czerpią wewnętrzną siłę.

Annę Fiodorow zapytaliśmy, skąd ona bierze blask w codziennym życiu. - Jestem sobą. Nie zmieniam się na poczet innych ludzi. Każda z nas ma lepsze i gorsze chwile, ale ja staram się z tego wszystkiego wyciągać pozytywne wnioski. Jeżeli kobieta uwierzy w siebie, to jest w stanie przenieść mury. Zawsze mówię młodym dziewczynom, że może nie wyglądam jak modelka, bo rzucam młotem, ale właśnie na tym to polega. To, co robię daje mi ogromną satysfakcję i zwycięstwo. Każda z nas jest inna, każda może robić najlepiej za cokolwiek się zabierze, pod warunkiem, że jest autentyczna i wierzy w swoją siłę. I właśnie stąd pochodzi mój blask - powiedziała.  

Joanna Kulig w wywiadzie dla nas podkreśliła, że wspaniałą inicjatywą W. KRUK było zaproszenie ambasadorek z tak różnych dziedzin. - Każda kobieta ma w sobie osobistą sferę wrażliwości. Zmęczenie, radość, smutek - cała gama emocji na twarzy, która jest autentyczna kreuje naszą siłę kobiecości. Każda z nas jest inna, ale właśnie ta szczerość generuje prawdziwy blask, którym emanujemy na co dzień.

Marka wierzy, że blask kobiety pochodzi z jej osobowości, życiowego doświadczenia oraz tych, którymi się otacza. Z kobiecości, zwycięstwa, pasji, natchnienia. Dla każdej kobiety jest to co innego, ale każda w najnowszej kolekcji znajdzie odzwierciedlenie swojego wewnętrznego blasku, który pomoże rozbłysnąć również na zewnątrz dzięki biżuterii W. KRUK.


Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy