Reklama

Olga Bołądź została dawcą

​​Olga Bołądź została laureatką czwartej edycji akcji "Życzenie Agaty" miesięcznika PANI Aktorka otrzymała wyróżnienie za zaangażowanie się w propagowanie idei dawstwa szpiku oraz niezwykłą rolę Agaty Mróz-Olszewskiej w filmie "Nad życie".

Olga w ubiegłym roku przyłączyła się do akcji "Życzenie Agaty", oddała próbkę krwi i została wpisana do rejestru dawców szpiku działającego przy Fundacji Przeciwko Leukemii. - Krew do banku szpiku oddała cała moja rodzina i przyjaciele. Teraz trzymam kciuki za przygotowania biorcy do zabiegu. Mamy zgodność stuprocentową, tak jak było to w przypadku Maćka Stuhra i Patrycji. Wiem, że jest to kobieta w średnim wieku. Wiem też, że wszystkie inne terapie w jej wypadku zawiodły. Wszystko odbędzie się w Polsce, w lipcu. Nie wymaga to z mojej strony żadnych przygotowań, bo moja krew jest odpowiednia. Trzymam kciuki za tę kobietę, za to, żeby była zdrowa - powiedziała Olga Bołądź.

Reklama

- Przyjmuję to wyróżnienie z dużą wdzięcznością i ze spokojem, z czymś takim, że zetknęłam się bardzo blisko z historią Agaty Mróz. Zawsze będę jej wdzięczna, za to, że mogłam dzięki niej tyle przeżyć i zrozumieć. Dla mnie nagrodą jest ta rola, którą mogłam zagrać - tak o samym wyróżnieniu powiedziała aktorka.

Gala czwartej edycji akcji "Życzenie Agaty" odbyła się w warszawskim Mamaison Hotel Le Regina. Gospodynią wieczoru była Małgorzata Domagalik, redaktor naczelna PANI. - To, co dzieje się od czterech lat wokół akcji "Życzenie Agaty" przerasta nasze najśmielsze oczekiwania. Kiedy cztery lata temu dotarła do naszej redakcji ta straszna wiadomość, że Agata Mróz przegrała walkę o życie, pomyśleliśmy, że tak nie może być. I wtedy wszyscy oddaliśmy krew, chcąc spełnić ostatnie życzenie Agaty. Postanowiliśmy dzwonić do osób znanych, które są odbierane dobrą, pozytywną energią i odzew jest niesamowity. Dziś życie pomieszało się z metafizyką, czymś czego nie wymyśliłby ani polski ani hollywoodzki scenarzysta. Kiedy zaproponowaliśmy pani Oldze, aby oddała krew, nie wiedzieliśmy, że będzie grała w filmie o Agacie Mróz. Te dwie historie toczyły się swoim torem. Pani Olga dostała telefon, że może być dawcą, choć finalnie do przeszczepu nie doszło, i zagrała niezwykle poruszającą rolę, stworzyła wielką aktorską kreację. Mówię o metafizyce, bo kilka godzin temu zadzwonił telefon z Londynu, że pani Olga znów będzie dawcą. To wielki prezent od życia móc podarować życie drugiej osobie - powiedziała Małgorzata Domagalik.

Redakcja PANI od czterech lat prowadzi akcję społeczną "Życzenie Agaty", która propaguje ideę przeszczepów szpiku. Co miesiąc osoby publiczne oddają krew i rejestrują się w banku dawców szpiku. W tym roku zrobili to m.in. Katarzyna Zielińska, Emilia Komarnicka, Rafał Rutkowski, Łukasz Nowicki i Grzegorz Małecki.


Styl.pl/AKPA
Dowiedz się więcej na temat: Olga Bołądź
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy