Reklama

Nie żyje gwiazda "Zielonej mili"

W wieku 54 lat zmarł w Los Angeles amerykański czarnoskóry aktor Michael Clarke Duncan, znany m.in. z roli skazańca w filmie "Zielona Mila", za którą nominowano go do Oscara.

W wieku 54 lat zmarł w Los Angeles amerykański czarnoskóry aktor Michael Clarke Duncan, znany m.in. z roli skazańca w filmie "Zielona Mila", za którą nominowano go do Oscara.  Przyczyną zgonu były komplikacje po przebytym dwa miesiące temu przez aktora zawale serca.

Michael Clarke Duncan pochodził z ubogiej rodziny z Chicago. Aby pomóc samotnej chorej matce musiał porzucić studia i zająć się pracą. Kopał rowy i stał na bramkach chicagowskich klubów. Pod koniec lat 90. XX wieku jako ochroniarz trafił do Los Angeles i zaczął pojawiać się w reklamach. To otworzyło mu drogę do kariery w Hollywood. Duncan przede wszystkim przyciągał uwagę swym wzrostem (196 cm) i masywną sylwetką. Ale to gra aktorska zadecydowała o jego sukcesie.

Reklama

W 1999 roku obok Toma Hanksa wystąpił w "Zielonej mili". Rola mordercy skazanego na śmierć przyniosła mu nominację do Oskara jako najlepszego aktora drugoplanowego. Inne filmy, w których wystąpił to m.in. "Armageddon", "Daredevil", "Jak ugryźć 10 milionów", czy "Planeta małp". Użyczał też głosu postaciom z kreskówek.

Więcej na ten temat

Styl.pl/RMF
Dowiedz się więcej na temat: aktor | Oscary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy