Reklama

Larson Jayne Amelia, ​Woziłam arabskie księżniczki

Opowieść szoferki o najbogatszych księżniczkach świata (oraz ich służących, nianiach i jednym królewskim fryzjerze)

 Wynajęty za kilkadziesiąt tysięcy dolarów pokój dla serwisu do herbaty, walizki pełne pieniędzy, niekończące się zakupy w najdroższych butikach i serie operacji plastycznych traktowanych równie lekko, co wizyta u fryzjera - to wszystko zobaczyła autorka tej książki, zatrudniona jako szoferka dla saudyjskich księżniczek i ich świty podczas ich wizyty w Ameryce.

Za granicą Allah nie patrzy. Poza swoim krajem Saudyjki mogą się ubierać jak chcą. W dalekiej Ameryce zrzucają hidżaby i ubierają się w minispódniczki z najnowszych kolekcji od drogich projektantów.

Reklama

Mają wszystko, co można kupić za pieniądze, ale żyją w złotej klatce. Czy ubrane w kreacje od Diora i Chanel, ale traktowane jak własność swoich mężów arabskie księżniczki są szczęśliwe?

Współczesny świat arabski poza schematami

Poza swoim krajem Saudyjski mogą się ubierać, jak chcą. W dalekiej Ameryce zrzucają hidżaby i ubierają się w minispódniczki z najnowszych kolekcji od drogich projektantów. Czy ubrane w kreacje od Diora i Chanel, ale traktowane jak własność swoich mężów arabskie księżniczki są szczęśliwe? Czy młode Arabki otwierają się na trendy zachodnie? Kim są mipsterzy?

Premiera 3 lipca 2014!

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy