Reklama

"Król kebabów i inne zderzenie polsko-obce"

Jak to Maho, przybysz z Turcji, bez pieniędzy, mieszkania i dokumentów, klient bieda kuchni na dworcu warszawskim, wybił się na króla kebabów w Polsce.

Jak to Maho, przybysz z Turcji, bez pieniędzy, mieszkania i dokumentów, klient bieda kuchni na dworcu warszawskim, wybił się na króla kebabów w Polsce.


Jak to dzieci czeczeńskie znikają tuzinami z dnia na dzień ze szkoły w Berezówce, a szkoła niepocieszona - z czego się utrzyma? Jak to biegła znajomość chińskiego powoli rujnuje życie Polki Agaty. Jak to S. z miasteczka C. chce zostać świętym budując wieloetniczną wioskę dziecięcą. Jak to niedoszła zakonnica Miriam z Albanii uczy się Polski czytając Lalkę i Dziady. Jak to Lesja i Natalija urządzają performans kulinarny, by stanąć na nogi. Kilkanaście zdumiewających losów, opisanych z wyczuciem dramatu, fantastycznym szczegółem i poczuciem humoru. Sprawiedliwie, bo obu stronom - przybyszom i tutejszym dostaje się po równo. Głęboko,

Reklama

bo za każdym losem plątanina spraw, z którymi obie strony z trudem sobie radzą, lub nie radzą wcale. Dobre przygotowanie do spotkania z innymi, którzy napływają.

Marta Mazuś "Król kebabów i inne zderzenie polsko-obce", wydawnictwo Wielka Litera.


Styl.pl/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy