Zapomnij o typach urody

- Teoria dotycząca typów urody i analizy kolorystycznej stworzona została w połowie lat 50. Podział dotyczył czterech pór roku i odpowiadających im kanonów wyglądu - wyjaśnia ekspert Ewelina Rydzyńska, projektantka i stylistka.

Jeżeli mimo wielu przeczytanych artykułów nie umiesz określić, jaką jesteś porą roku - nic w tym dziwnego! - Z takimi sytuacjami spotykam się na co dzień w pracy zawodowej. Bywa, że panie o alabastrowej karnacji mają włosy w odcieniu ciepłego jasnego blondu, a na dodatek piwne oczy, ale ciemną ich oprawę.  Wtedy nijak nie daje się ich wpisać w schemat. Wystarczy jednak przestać myśleć sztampowo - mówi pani Ewelina.

Ten sam kolor, ale w różnych odcieniach, może być dla ciebie dobry,ale wręcz przeciwnie - może uwydatniać wszystkie niedostatki twojego wyglądu. Np. dobrze wyglądasz w bladym cytrynowym zółtym ale już w mocnym słonecznikowym jest ci nie do twarzy.

Zastanawiasz się, jak w tej sytuacji wybrać kolor dla siebie? - Najlepszym sposobem dopasowania kolorów do typu urody jest ich sprawdzenie na sobie - radzi ekspert. Idąc do sklepu po różową sukienkę weź do przymierzalni kilka w różnych odcieniach. Kieruj się intuicją. Sama ocenisz, która pasuje do ciebie najlepiej! Kolor idealny uwydatni twoją urodę, źle dobrany przytłoczy ją. Trudno ci samej ocenić, w czym wyglądasz najlepiej? Poproś o pomoc przyjaciółkę.

Nie bój się też ze sobą łączyć kolorów. Stara szkoła mówiąca, że np. czerwony "gryzie się" z zielonym jest już dawno nieaktualna. Teraz wszystkie kolory pasują do siebie, pod warunkiem, że są w odpowiednich odcieniach. - Kolory można ze sobą miksować: ciepłe z zimnymi, tworząc indywidualne rozwiązania modowe - radzi Ewelina Rydzyńska.

MLS