Reklama

Vinyl, plastik, metallic – modowa zapowiedź zimy

W tym sezonie projektanci przekonują nas, że kojarzone z zimą szarości, tweedy i warkoczowe sploty mogą doskonale współpracować z najgorętszym trendem inspirowanym podróżami kosmicznymi i “Gwiezdnymi wojnami”. Metallic, nylon i vinyl okazały się świetnym towarzystwem dla wełnianych płaszczy i oversize’owych swetrów. Takie połączenie trzeba koniecznie wypróbować tej zimy!

Metallic - blask na co dzień

Metaliczny połysk, srebro czy brokat zostawiamy zazwyczaj na wieczór. Obawiamy się, że noszone w ciągu dnia wyglądają przesadnie i zbyt mocno przykuwają uwagę. Projektanci największych domów mody rozwiewają nasze wątpliwości i proponują “kosmiczny blask” w wersji ready-to-wear. Lokując srebrne wstawki na kurtkach i obsypując brokatowymi drobinkami kozaki do kolan przekonują, że jest to trend na co dzień. Jak go okiełznać?

Na dobry, błyszczący początek

Własną podróż po metalicznej galaktyce można dyskretnie rozpocząć od dodatków. Jeśli obawiamy się zbyt dużej świecącej powierzchni butów czy płaszcza, akcesoria sprawdzą się bezbłędnie. Połyskujące torebki znajdziemy między innymi u Saint Laurent Paris, Alexandra McQueena i MM6 by Maison Margiela. Modne są wszystkie rozmiary - od minipudełek na łańcuszku, przez tradycyjne, codzienne torebki, aż po wersję XXL, którą w tym sezonie promuje między innymi Balenciaga. Stylowym dodatkiem będą również duże kolczyki i broszki z mieniącymi się kryształkami.

Reklama

Kosmiczne akcenty można też przemycać do casualowych zestawów w formie pasków, sprzączek, okularów, rękawiczek czy beretów spryskanych metaliczną farbą lub wysadzanych błyszczącymi kamyczkami.

Do dzieła!

Wybiegowe podpowiedzi kreatorów brzmią jednak dobitniej. “Śmiało!” - zdają się krzyczeć stylizacje od stóp do głów skąpane w “pozaziemskim” blasku. Przepiękną propozycję przyjaźni z połyskiem składa Saint Laurent Paris. Kolekcję na jesień i zimę 2017 wypełniają mieniące się tysiącami drobinek materiały. Powstały z nich asymetryczne bluzki, koszule, marynarki, dopasowane sukienki mini z obszernymi ramionami oraz długie do ziemi suknie. W towarzystwie ponadczasowej czerni wyglądają niezwykle szykownie.

Metaliczną wersją pomarańczu i żółci urzekają roznegliżowane, lejące sukienki Versace. Z kolei Demna Gvasalia z domu mody Balenciaga bierze na warsztat tworzywa sztuczne. Stylowo oplata je wokół bioder i tworzy przykuwające wzrok, ołówkowe spódnice. Łączy je z przylegającym sweterkiem ze stójką i matowymi, czarnymi rajstopami.

– Zestawiajmy odważne, błyszczące ubrania i dodatki z elementami codziennej garderoby. Zyskamy w ten sposób modny look bez uczucia dyskomfortu czy wrażenia przesady - radzi Karolina Pietrasik-Książek, ekspertka sklepu internetowego Vitkac.com.

Chodzący blask

Moda na inspirowane kosmosem projekty i futurystyczne materiały zawładnęła również światem butów. Kolekcje znanych projektantów wypełniły magicznie błyszczące, nowoczesne fasony. Miliony drobinek połyskuje na srebrno ze szpilek i wysokich sandałków u Isabel Marant. Towarzyszą im nie mniej świecące, brokatowe skarpetki. Na jesień i zimę dom mody proponuje “nieziemskie” botki z trójkątnym obcasem i ściętym noskiem. Niesamowite, opalizujące kozaki z wysoką, marszczoną cholewą pojawiły się na wybiegu Saint Laurent Paris. Ich design dodatkowo dynamizuje spiczasty przód i lekko zakrzywiony obcas. Towarzyszą im czarne spodnie rurki i proste sukienki mini, również w czerni.

Tak jak chcemy

Jeśli przez lata odrzucałyśmy błyszczące ubrania i dodatki z obawy przed przesadą, czas porzucić strach. Pod panowaniem trendu Space Age wszelkie świecące stylizacje dostały zielone światło. Nośmy je na co dzień, nonszalancko i na luzie, a przede wszystkim - w zgodzie ze sobą. Nie musimy przy tym rezygnować z ukochanych szarości, beżu czy kremu. Metaliczne powierzchnie i opalizujące tkaniny świetnie pasują do zimowych ubrań w tych odcieniach.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy