Reklama

Poradnik Trinny i Susannah: Letnie wakacje

Myśl o pokazaniu się na plaży w bikini przyprawia nas wszystkie (z wyjątkiem zupełnych wariatek - czytaj - kobiet o boskich ciałach) o atak paniki.

Wizja naszej bladej skóry przypominającej w dotyku skórkę pomarańczy to dla nas samych wystarczający argument, żeby raczej skazać siebie na wieczne odosobnienie. Tabloidy kuszą nas dietami cud do zastosowania tuż przed rozpoczęciem sezonu bikini, a w kobiecych magazynach możesz przeczytać, jak uzyskać piękną opaleniznę.

Tak naprawdę między wierszami dowiadujemy się, że nasze ciało musi być jędrne i sprężyste, o idealnych proporcjach i złocistobrązowym kolorze, zanim choćby zbliżymy się do tego znienawidzonego kostiumu. No nie, co za bzdury! Jasne, że wszystkie odczuwamy pewien dyskomfort na myśl o publicznym obnażeniu się. Jednak są sposoby na to, by niezauważalnie ukryć mniej atrakcyjne części ciała, i są także świetne plażowe kreacje pozwalające odwrócić uwagę od braku opalenizny i innych niedoskonałości.

Reklama

Może to dziwne, ale ludzie jakoś bardziej zwracają uwagę na brzydki kostium niż na obwisłe pośladki. Kiedy słońce zachodzi, łatwiej jest nam wyglądać na wyluzowaną i mieć niezobowiązujący styl. Osiągniesz to za pomocą "starych dobrych przyjaciół", latami trzymanych w szafie - byle tylko były to rzeczy gustowne, nie za bardzo staroświeckie, ani nie przesadnie wystylizowane. Baw się dobrze i nie zapomnij wysłać nam kartki!

Elegancko

- Brylantowa kolia do kostiumu kąpielowego to wytwór ekstrawaganckiej wyobraźni Joan Collins. Pomimo że czerń wyszczupla, to w połączeniu ze złotymi sandałkami i biżuterią nadaje się wyłącznie na wakacje w Palm Beach. Zbyt mocny makijaż popłynie, kiedy tylko słońce zacznie przygrzewać.

Co taki ubiór mówi o tobie: "Wykończyłam poprzednich pięciu mężów i właśnie zastanawiam się, czy jesteś wystarczająco bogaty, by być następnym? Moja cała uroda to zasługa makijażu".

- Pareo dobrany do kostiumu sprawdza się przy drobnym i dyskretnym wzorze. Jednolity deseń i kolor wyszczuplają i wydłużają sylwetkę. Złote sandałki na płaskim obcasie wyglądają efektownie, a nie wyzywająco.

Co taki ubiór mówi o tobie "Jestem dyskretna i nie lubię zwracać na siebie uwagi, ale jeśli chcesz ze mną porozmawiać, przekonasz się, że jestem ciepła i życzliwa".

Na co dzień

- W ściąganych w pasie szortach o wysokiej talii żaden brzuch nie wygląda korzystnie. Szorty najlepiej wyglądają z górą od bikini. Praktyczne sandałki przypominają obuwie ortopedyczne. Możesz nam wierzyć na słowo, że w tych szortach masz wielką pupę.

Co taki ubiór mówi o tobie "Niezbyt dobrze znoszę podróż. Mój żołądek nie toleruje tutejszych dziwactw, dlatego biorę ze sobą na plażę kanapki z szynką w poręcznych, małych pojemniczkach".

Stanowczo - w dłuższych i płaskich z przodu szortach - biodrówkach wygląda się korzystniej. Dobre zestawienie z górą od bikini. Adidasy bez pięt są wygodne i stopa dobrze w nich wygląda. Słomkowy kapelusz jest prosty, ale efektowny.

Co taki ubiór mówi o tobie "Nie poznasz, czy jestem osobą nieprzyzwoicie bogatą czy biedną. Równie dobrze mogę mieć najpiękniejszą willę na wyspie, jak sypiać w namiocie na kempingu. Ale jakie to ma znaczenie - tak czy inaczej uznasz, że jestem świetna".

Fragment poradnika Trinny Woodall i Susannah Constantine "Jak się nie ubierać" - czytaj więcej

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Trinny i Susannah | stylizacja | wakacje | ubrania | kostium kąpielowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy