Reklama

Ponadczasowe nienasycenie

Akcesoria, dodatki do stroju - czy są osią,wokół której "budujemy" nasz modowy wizerunek, czy raczej akcentem? Czym modny dodatek mierzy swój czas?

Dziś główne światła padają na to, co ponadczasowe, co sprawia, że nawet najbardziej ascetyczny strój ożyje i zwróci na siebie uwagę.

Czas na zegarek!

Jest taka barwna kraina,w której - obok klasyki - króluje kolor i szaleństwo. To kraina, która hołduje zasadzie "drugiego zegarka" i na tym właśnie opiera swoją filozofię. Bo myli się ten, kto sądzi, że dobór odpowiedniego czasomierza to łatwa sprawa.

Jak to się robi? Czas start!

To jest jak narkotyk. Masz jeden, chcesz więcej. Nieważne,czy nosisz prosty biały t-shirt czy markowy garnitur - czujesz wciąż to samo: nienasycenie.

Jednymi z najbardziej pożądanych są Swiss watches, popularnie zwane Swatch'ami To stąd właśnie wywodzi się wspomniana zasada "second watch - "drugiego zegarka" dobieranego do już posiadanego - nieraz klasycznego - atrybutu odmierzania czasu.

Reklama

"Ten drugi" nie oznacza jednak wcale syndromu drugiego miejsca - wręcz przeciwnie - swoim designerskim szaleństwem wprowadza artystyczne przełamanie klasycznych konwencji.

Dobieramy go do stroju i… nastroju. Ten nastrój, stanowiący równocześnie filozofię marki to dobra zabawa: kolorem, wzorem, designem, charakterem ale i… własnym wyglądem.

Kim jest człowiek, który zdecyduje się na wejście w świat odmierzany poprzez zabawę formą? Tomasz Witczak Swatch Manager nie ma co do tego wątpliwości: "To ktoś kto potrafi czuć radość życia, posiada pokłady poczucia humoru, lubi przekraczać granice".

Ta pozytywna osoba nie ma oporów: również takich, by nosić na ręku... dwa zegarki! A gdyby jeszcze ten drugi ustawić np. na czas... australijski - możemy cały rok czuć słońce.

Czas na trendy

Tej wiosny i tego lata - szalejemy! Ostre wyraźne barwy:turkus, pomarańcz, zieleń - idealnie dopełniają kolekcje projektantów na sezon wiosenno-letni. Co warte podkreślenia - zegarek "nie ma płci":jest uniwersalny, tak więc panie niekoniecznie muszą ograniczać się jedynie do tych modeli, które wydają się "bardziej" damskie. Podobnie jest w przypadku biżuterii.

Triumfy święci męska biżuteria chętnie noszona przez panie: masywne pierścionki i obrączki w zadziwiających kształtach z charakterystycznymi wypełnieniami oraz naszyjniki. Damska linia to wyszukane pierścionki, bransoletki i kolczyki w kolorze stali - to wersja nadająca się na wieczór oraz naszpikowana feerią barw: pasująca do "szalonych "zegarków, wersja dzienno-wieczorowa.

Istnieje powiedzenie, że szczęśliwi czasu nie liczą. Można jednak śmiało obalić tę tezę. Liczą, ale inaczej - mierzą go kolorem.

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy