Reklama

Modne powiązania

Pantofle, które na pewno trafią na listę wiosennych przebojów? Wariacja na temat klasycznych balerinek. Wyróżniają się urodą, wdziękiem i na szczęście są znacznie wygodniejsze od puent, w których tańczą baletnice.

Jeśli jakaś propozycja lansowana jest w dwóch topowych francuskich domach mody - Céline i Isabel Marant - możemy mieć pewność, że błyskawicznie się przyjmie. Angielka Phoebe Philo, która zanim przyszła do Céline, "terminowała" u Stelli McCartney, od kilku sezonów bezbłędnie trafia w gust i potrzeby nowoczesnych kobiet.

Na pokazie czarne i białe baleriny z wąskimi czubkami były kontrapunktem dla szlafrokowych płaszczy, tunikowych sukienek, spodni o prostych, szerokich nogawkach. Ale taki fason butów pasuje prawie do wszystkiego.

Reklama

Podobnie jak baleriny z zaokrąglonym czubkiem z kolekcji Isabel Marant. Cienki rzemyk, którym są sznurowane, można zawiązać niewinnie tuż nad kostką lub zmysłowo, wyżej na łydce. Naszym zdaniem dołączą do innych bestsellerów Marant.

Lidia Pańków

Twój Styl 4/2016

Twój Styl
Dowiedz się więcej na temat: buty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy