Reklama

​Kolejna afera w H&M. Tym razem chodzi o obrazoburcze skarpetki

Marka H&M ma na swoim koncie kolejną wizerunkową wpadkę. Po reklamie, którą klienci nazwali rasistowską, czas na obrazoburcze skarpetki.


Marka H&M ma na swoim koncie kolejną wizerunkową wpadkę. Po reklamie, którą klienci nazwali rasistowską, czas na obrazoburcze skarpetki.


Klienci popularnej sieciówki dopatrzyli się na skarpetkach sprzedawanych przez H&m napisu "Allah". Teraz oczekują przeprosin i żądają całkowitego wycofania produktu ze sprzedaży.

Wzór na skarpetkach z pozoru wygląda niewinnie. Widać na nim ludzika trzymającego młot pneumatyczny, obok którego rozchodzi się biały wzór - niczym wibracje wytworzone przez pracę ciężkiego sprzętu. I właśnie ten biały wzór wzbudził największe kontrowersje.

Zdaniem niektórych klientów biały ślad to nic innego, jak odwrócony do góry nogami napis "Allah".

Reklama

Szwedzka odzieżowa sieciówka tłumaczy, że wszelkie podobieństwo jest przypadkowe. Wycofała jednak skarpetki ze sprzedaży i przeprosiła klientów.

To nie pierwszy raz, gdy H&M spotyka się z krytyką. Jeszcze w tym miesiącu posądzano markę o szerzenie rasizmu. Wszystko przez reklamę, w której modelem był czarnoskóry chłopiec pozujący w bluzie z napisem: "Najfajniejsza małpka w dżungli".

Zobacz także:

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy