Styl.pl przepytuje Kasię z bloga "fiufiuandulala"

Styl to dla mnie...

styl jest dokładnym odbiciem nas samych.

Nigdy nie włożyłabym na siebie...

długiej sukienki z tafty.

Inspirują mnie...

street fashion od zawsze i gdziekolwiek jestem.

Projektant, który sprawia, że serce bije mi szybciej to...

jest ich kilku :) uwielbiam: Fridę Giannini tworzy wspaniałe kolekcje dla Gucci, podziwiam kolekcje Karla Lagerfelda pomimo tylu lat w branży wciąż zaskakujący i nowoczesny, Chanel pod jego ,,dowództwem" rozkwita, intryguje mnie Alexander Wang a sympatię i mój podziw wzbudza konsekwentna w promowaniu ekologii w modzie - Stella McCartney.

Ciuch, bez którego nie wyobrażam sobie życia to...

chyba jednak sukienka.

Na bezludną wyspę zabrałabym...

bliskich.

Najbardziej obiecujący obecnie trend w modzie to...

uwielbiam kolory, a nadchodzący sezon zapowiada się bardzo ,,soczyście". To będzie eksplozja barw i geometrycznych wzorów.

W mojej torebce można znaleźć ...

problem w tym, że nie można nic w niej znaleźć... Ale zawsze noszę w niej telefon, błyszczyk, notes moleskine, aparat i talizman, który dostałam od córeczki :)

Jeśli miałabym wydać milion złotych na promocję swojego bloga to...

hahaha :) Jak będę miała ten milion to wtedy się zastanowię.

Największy błąd, jaki popełniają firmy w kontakcie z blogerkami modowymi to...

póki co, mam tylko miłe doświadczenia.

Gdybym nie prowadziła bloga...

miałabym więcej czasu dla siebie i bliskich, ale pewnie więcej czasu spędzałabym na przeglądaniu magazynów modowych, więc bilans wychodzi na to samo.  

Gdy moja babcia pyta mnie, czym się zajmuję...

moja babcia jest moją najwierniejszą fanką, śledzi na bieżąco fiufiuandulala ... Modę ma w genach, bo urodziła się i wychowała we Francji.

Kasia jest autorką bloga Fiufiuandulala.blogspot.com