Po drabinie
Droga od pierwszej do ostatniej instancji trwa w Polsce do kilkunastu lat. Dopiero na jej końcu możesz poskarżyć się w Strasburgu.
W sprawach cywilnych i karnych w Polsce pierwszą instancją jest Sąd Rejonowy. Wyjątkiem są sprawy związane z ochroną dóbr osobistych (np. o zniesławienie) - dla nich sądem pierwszej instancji jest Sąd Okręgowy.
Do Sądu Rejonowego możesz również wnieść zażalenie, jeśli nie zgadzasz się z wynikiem postępowania przygotowawczego (prowadzonego przez prokuraturę lub policję) - np. w sytuacji niesłusznego, twoim zdaniem, umorzenia postępowania.
Druga instancja to Sąd Okręgowy (na ogół w dawnych miastach wojewódzkich). Trafiamy tu po złożeniu odwołania od wyroku sądu pierwszej instancji. Odwołanie kierujemy do Sądu Okręgowego.
Gdy nie zgadzasz się z wyrokiem lub postanowieniem w tych instancjach, możesz interweniować, składając apelację w Sądzie Apelacyjnym.
Jeśli wyrok wciąż cię nie satysfakcjonuje, masz prawo dalej domagać się jego zmiany, czyli kasacji. To już w Sądzie Najwyższym.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu to instancja ostateczna - tu Polacy zgłaszają coraz więcej spraw związanych z opieszałością sądów. Aby skorzystać z tej drogi, trzeba jednak wykorzystać wszystkie dostępne możliwości w postępowaniu krajowym.
Na każdym etapie batalii sądowych warto korzystać ze wsparcia. Oto kilka adresów, pod którymi możesz liczyć na pomoc.
Rzecznik Praw Obywatelskich: www.rpo.gov.pl
Helsińska Fundacja Praw Człowieka: www.hfhrpol.waw.pl
Centrum Praw Kobiet: www.cpk.gov.pl
Fragment artykułu Walczące z sądami
Twój STYL, nr 4/2010